Przejdź do treści

Niemcy muszą przygotować się na „zimę grozy”. Drastyczne ochłodzenie przyjdzie już jesienią

29/08/2024 19:33 - AKTUALIZACJA 02/09/2024 10:52

Niemcy nie są gotowi na to co nadchodzi. Kiedy rozpocznie się „La Niña”? Według Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) zjawisko pogodowe może obecnie wystąpić w dowolnym momencie. Od lipca do września prawdopodobieństwo wynosiło 60 procent, a do listopada jego wystąpienie jest niemal pewne. „Warunki La Niña zwykle następują po silnych wydarzeniach El Niño i jest to zgodne z ostatnimi prognozami modelowania”, wyjaśnił Ko Barrett, zastępca sekretarza generalnego WMO, w czerwcowej prognozie długoterminowej. (Dalsza część artykułu poniżej)

Niemcy nie są gotowi na to co nadchodzi

Ostatnie miesiące charakteryzowały się zjawiskiem pogodowym El Niño. Rezultat: ekstremalne wydarzenia, upały, ulewne deszcze – także w Niemczech. „Każdy miesiąc od czerwca 2023 r. ustanowił rekord temperatury – a 2023 r. był zdecydowanie najcieplejszym rokiem od początku rejestrowania pogody” – mówi Barret. Teraz jednak pogoda może się diametralnie zmienić. Dzieje się tak, ponieważ „La Niña” zastępuje El Niño, a WMO zdecydowanie oczekuje, że odpowiednie warunki zmaterializują się w ciągu roku. Pogoda może znacznie się ochłodzić już jesienią, a najpóźniej zimą – informuje niemiecki portal Merkur. Przeczytaj także: Nadciąga burzliwa jesień: Niemcy muszą przygotować się na intensywne opady

Ale co „La Niña” oznacza dla pogody w Niemczech? Krótka odpowiedź: może być naprawdę zimno. Podczas gdy El Niño powoduje ciepłe zimy, „La Niña” powoduje coś wręcz przeciwnego. Według obliczeń Centrum Przewidywania Klimatu (CPC) w USA, istnieje duża szansa, że zjawisko pogodowe utrzyma się na półkuli północnej do stycznia 2025 roku. Z prawdopodobieństwem 74 procent.

Czy zatem „zima horroru” zbliża się do Niemiec, jak to ujął specjalistyczny portal daswetter.com? Niekoniecznie. Warunki „La Niña” sprawiają, że wczesny początek zimy, a nawet śnieg jesienią są możliwe. „Chociaż istnieje duża niepewność co do siły i czasu trwania”, mówi WMO. Niemniej jednak, gdy nadchodzi „La Niña”, wzrasta ryzyko „lodowej zimy”.

La Niña wzmacnia wiatry handlowe, które przenoszą ciepłą wodę morską z Ameryki Południowej do Azji Południowo-Wschodniej. W rezultacie zimna woda z Prądu Humboldta na Pacyfiku unosi się na powierzchnię i obniża temperaturę wody i powietrza. Ma to jedynie pośredni wpływ na pogodę w Europie. Efekty są rozmyte przez odległość i wpływają na nie inne czynniki. Strefy niskiego ciśnienia zwykle tworzą się w zachodnim regionie Morza Śródziemnego. Średnio będzie nieco chłodniej na całym świecie, w tym na półkuli północnej.

Zmiany klimatu nasilają wahania zimna i ciepła

Skutki mogą być tym większe w kontekście zmian klimatu, ostrzega WMO. Zmiany klimatu nasilają ekstremalne zjawiska pogodowe i klimatyczne w obu kierunkach. Na razie nie wiadomo, jak zimna będzie „La Niña”. Jednak wstępne dane pogodowe na zimę 2024/25 już wskazują na lodowatą niespodziankę. „Może coś się wydarzy następnej zimy, jeśli chodzi o śnieg i lód w Niemczech” – mówi meteorolog Dominik Jung o pierwszych danych pogodowych na zimę w Niemczech.