W orędziu noworocznym kanclerz Merkel zaapelowała o solidarność w walce z pandemią koronowirusa w 2021 roku. Poinformowała także o tym, że nie będzie startować wyborach do Bundestagu we wrześniu 2021 roku.
Pandemia społecznym i gopspodarczym wyzwaniem stulecia
W swoim 16. przesłaniu noworocznym, Angela Merkel stwierdziła, że stawienie czoła pandemii „było i jest politycznym, społecznym i gospodarczym wyzwaniem stulecia”. Ostrzegała, że ten „historyczny kryzys” związany z koronawirusem może potrwać do 2021 roku, mimo ogromnej nadziei, jaką daje szczepionka. Dodała, że w dalszym ciągu jest wdzięczna za to, w jak bardzo zdyscyplinowany sposób przeważająca większość ludzi nosi maski ochronne i stara się zachować dystans społeczny. Ostro potępiła zaś próby bagatelizowania zagrożeń niesionych przez pandemię.
„Nie możemy jako społeczeństwo zapomnieć, jak wielu bliskich nam ludzi utraciliśmy, nie mogąc być z nimi w ostatnich godzinach ich życia. Nie mogę złagodzić waszego cierpienia, ale myślę o was, zwłaszcza dziś wieczorem” – powiedziała Angela Merkel.
Czytaj także: Kwarantanna po przyjeździe do Polski, od 30 grudnia nowe przepisy
Kanclerz wzywa rodaków do dyscypliny i zwarcia szyków w walce z pandemią, jednocześnie krytykuje tych, którzy bagatelizują zagrożenie.
„Mogę sobie tylko wyobrazić gorycz odczuwaną przez tych, którzy opłakują ukochaną osobę utraconą z powodu koronawirusa lub tych, którzy nadal cierpią z powodu skutków choroby, gdy istnienie koronawirusa jest przez niektórych kwestionowane lub negowane. Teorie spiskowe są nie tylko fałszywe i niebezpieczne, ale także cyniczne i okrutne dla tych ludzi” – podkreśla Angela Merkel.
Akcja szczepień
Według niemieckiej kanclerz nadzieję należy pokładać w trwającej właśnie akcji szczepień – najpierw osób starszych, potem personelu medycznego na oddziałach intensywnej terapii. „Każdego dnia, krok po kroku będziemy dodawać kolejne grupy wiekowe lub zawodowe, a potem wszystkich, którzy chcą się zaszczepić” – mówiła Angela Merkel w orędziu noworocznym. „Ja też się zaszczepię, gdy przyjdzie moja kolej” – dodała.
„To trudne czasy dla naszego kraju. I to długo potrwa” – podkreśla niemiecka kanclerz, dla której jest to najpewniej ostatnie orędzie noworoczne jako szefowej rządu. Merkel, która w tym roku kończy swoją czwartą kadencję, nie będzie się już ubiegać o to stanowisko po jesiennych wyborach do Bundestagu. Za rok może jeszcze sprawować urząd, jeśli opóźni się proces tworzenia nowego rządu.
Osobiste przesłanie kanclerz
„To trudne czasy dla naszego kraju. I to długo potrwa” – podkreśliła kanclerz, dla której jest to najpewniej ostatnie orędzie noworoczne jako szefowej rządu. Merkel, która w tym roku kończy swoją czwartą kadencję, nie będzie się już ubiegać o to stanowisko po jesiennych wyborach do Bundestagu. Za rok może jeszcze sprawować urząd, jeśli opóźni się proces tworzenia nowego rządu.
„Myślę, że nie przesadzam, kiedy mówię: nigdy w ciągu ostatnich 15 lat nie uważaliśmy starego roku za tak ciężki i nigdy, mimo wszystkich zmartwień i zwątpienia, z tak ogromnymi nadziejami nie mogliśmy się doczekać nowego” – przyznała Merkel.
Swoje orędzie zakończyła życzeniami zdrowia, ufności i błogosławieństwa na nowy rok 2021.
źródło: DW.com/pl, Focus.de