Przejdź do treści

Niemcy ostrzegają przed popularną aplikacją. Co trzeci Polak ma ją na swoim telefonie

17/04/2024 18:40 - AKTUALIZACJA 17/04/2024 18:40
Niemcy ostrzegają przed popularną aplikacją

Technologia – Aplikacja zakupowa Temu zdobywa rynki w całej Europie, zyskując ponad 12 milionów użytkowników w Polsce. Jednak jej rosnąca popularność idzie w parze z kontrowersjami, które teraz przybrały na sile w Niemczech i Francji. Stowarzyszenie konsumenckie 60 millions de consommateurs ostro krytykuje Temu, oskarżając ją o promowanie podróbek i stosowanie „wyjątkowo szemranych praktyk handlowych”. Mówią stanowczo: zablokujcie to.

Niemcy i Francja ostrzegają przed popularną aplikacją. 1/3 Polaków narażona na ryzyko?

Francuskie stowarzyszenie zwróciło uwagę na sprawę lokalnego przedsiębiorcy z Lyonu, który padł ofiarą Temu sprzedającego podróbki innowacyjnych szczoteczek do zębów Y-Brush. Założyciel start-upu wyraził swoje oburzenie w mediach, oskarżając chińską aplikację o intencjonalne przymykanie oka na handel fałszywkami. Stowarzyszenie uważa, że Temu niszczy lokalne przedsiębiorstwa i apeluje o zablokowanie aplikacji.
Przeczytaj: Wiadomości z innych aplikacji na WhatsApp od 11 kwietnia: Jak je aktywować?
Czytaj dalej poniżej

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:

Niemcy również wyrazili swoje obiekcje wobec Temu, wskazując na wcześniejsze problemy z inną aplikacją zakupową, Pinduoduo, również należącą do spółki PDD Holdings. Pinduoduo została usunięta z App Store i Sklepu Play z powodu zawartości szkodliwego kodu, który odczytywał prywatną korespondencję i dane kontaktowe użytkowników. Niemcy ostrzegają przed agresywną polityką marketingową Temu, produkcją fałszywych pozytywnych komentarzy i niejasnymi zapisami regulaminowymi, zwłaszcza dotyczącymi zwrotów.
Sprawdź: Ładujesz telefon w ten sposób? Możesz wywołać kosztowne przepięcie elektryczne

Czy warto się bać?

Mimo że Temu cieszy się popularnością w Polsce, Niemcy jednoznacznie odradzają korzystanie z tej aplikacji, która w kraju nad Wisłą została pobrana już ponad 12 milionów razy. Choć niektórzy uważają te obawy za wyolbrzymione, warto być świadomym, że pierwotnie twórcy aplikacji mieli problemy z danymi użytkowników, co podkreśla potrzebę przejrzenia udzielonych uprawnień. Czy warto się bać? Z jednej strony może to być przesadzone, ale z drugiej strony bezpieczeństwo danych powinno być priorytetem każdego użytkownika.
Źródło: hna.de, polskiobserwator.de