Bild poinformował o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w środę w kraju związkowym Saksonia-Anhalt. Popołudniu młody mężczyzna zaatakował dwie emerytki na cmentarzu w Pretzsch – jedną z nich oblał łatwopalną cieczą i podpalił.
68-letnia Carmen W. odwiedziła w środę po południu grób swojego ojca. Na cmentarz wybrała się razem ze swój 93-letnią, chorą na demencję matką, którą opiekuje się od przejścia na emeryturę. Kobiety szły brukowaną ścieżką między zadbanymi rzędami grobów, kiedy na ich drodze stanął 31-letni Benni H.
Silny mężczyzna biegł prosto w kierunku kobiet. Według prokuratury dosłownie staranował 93-letnią Ilse. Potem oblał jej córkę łatwopalną cieczą, którą moment później podpalił.
Carmen W. doznała poważnych oparzeń twarzy, prawego ramienia i prawego barku. Została przetransportowana helikopterem do specjalnej kliniki w Halle. Jej matka doznała jedynie drobnych obrażeń.
„To była kwestia czasu”
Miasteczko liczące blisko 1600 osób jest wstrząśnięte atakiem. Domniemany sprawca nie jest obcy Pretzschowi – znany jest nawet policji. Mieszkańcy donoszą o kradzieżach, których podejmował się w przeszłości. Podobno już kilkukrotnie zaatakował przechodniów.
Czytaj także>>>Powódź w Niemczech: Wzruszający czyn 82-latka. “Obiecałem to żonie”
„To była tylko kwestia czasu” – mówi Elvira S., która pracuje w lokalnej pizzerii. „Jeszcze niedawno wpadł w panikę w sklepie Edeka, wyrzucił wszystko z półek i obrzucił personel towarem…”
Nie wiadomo co skłoniło Benniego H. do ataku na 68-latkę. Prokuratura w Dessau-Roßlau złożyła w czwartek wniosek o „tymczasowe umieszczenie” 31-latka w szpitalu psychiatrycznym.
Aktualnie oskarżony znajduje się we wskazanej przez prokuraturę placówce medycznej. Carmen W. znajduje się obecnie pod opieką Kliniki Bergmannstrost w Halle. Jej stan jest nadal krytyczny.