Ruszyły deportacje przestępców z Afganistanu. Według informacji „Der Spiegel”, kilku afgańskich przestępców zostało wysłanych na pustynię z lotniska Halle/Lipsk samolotem linii Qatar Airways. Niemiecki rząd potwierdził lot w piątek rano. (Dalsza część artykułu poniżej)
Wiadomo, kto był na pokładzie samolotu
Aktualizacja z godziny 14:40: Ministerstwo Migracji w Stuttgarcie stwierdziło, że wśród 28 deportowanych, na pokładzie samolotu było pięciu mężczyzn, którzy ostatni raz przebywali w Badenii-Wirtembergii. Wszyscy są „poważnymi przestępcami”. Według ministerstwa jeden z nich ostatni raz mieszkał w Illerkirchberg (dzielnica Alb-Donau), zgwałcił wówczas 14-letnią dziewczynkę wraz z trzema innymi sprawcami w rejonie Ulm. Sprawca, o którym mowa, odbył następnie karę dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia, po czym przebywał w areszcie do czasu wydalenia. Do deportacji nie doszło jednak ze względu na dojście do władzy talibów.
Inny Afgańczyk był „wielokrotnym i intensywnym przestępcą”, który popełnił ponad 160 wykroczeń. Z oświadczenia ministerstwa wynika, że czterech mężczyzn zostało zabranych z więzienia na lotnisko Lipsk/Halle. Jeden z nich został zatrzymany przez policję w celu deportacji.
Ruszyły deportacje przestępców z Afganistanu. To odpowiedź na atak nożownika
Według raportu, na pokładzie Boeinga 787 zarezerwowano miejsca dla 30 Afgańczyków, którzy wcześniej zostali przywiezieni do Lipska z różnych niemieckich landów. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (54, SPD) ogłosiła wkrótce potem na X, że na pokładzie samolotu znajdowało się 28 przestępców. Deportację skomentowała słowami: „Liczy się nasze bezpieczeństwo, działa nasze konstytucyjne państwo”.
Według raportu, oprócz biletu powrotnego na Bliski Wschód, każdy z przestępców otrzymał po drodze 1000 euro w gotówce – poinformował o tym TAG24. Deportacje do kraju kontrolowanego przez talibów zostały zawieszone dobre trzy lata temu z powodu panującego reżimu terroru. Ostatni samolot do Kabulu wystartował w sierpniu 2021 roku.
Jak potwierdził w piątek minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann ( CSU ), na pokładzie byli także przestępcy z Bawarii. Ogłoszono, że dwóch z nich zostało skazanych na karę więzienia za przestępstwa na tle seksualnym, a trzeci za przestępstwo z ustawy o narkotykach. Mają 27, 29 i 30 lat.
Lot w piątek rano jest bezpośrednią konsekwencją środków ogłoszonych przez niemiecki rząd w celu zaostrzenia przepisów azylowych po ataku w Solingen. Rząd federalny chce teraz zwiększyć bezpieczeństwo w kraju. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) i minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP), a także sekretarz stanu minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) Anja Hajduk ogłosili na wczorajszej konferencji prasowej w Berlinie środki w odpowiedzi na atak nożem w Berlinie Solingen. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: Niemcy reagują na sytuację w kraju. Podjęli drastyczną decyzję w sprawie uchodźców