Przejdź do treści

Niemcy: Tornado zniszczyło 25-tysięczne miasto

26/08/2024 12:22 - AKTUALIZACJA 26/08/2024 12:22
tornado Niemcy 2024

Niemcy: Tornado zniszczyło miasto Attendorn w Nadrenii Północnej-Westfalii. W niedzielę wieczorem straż pożarna poinformowała, że nawałnica, która przeszła dzień miasto była prawdopodobnie tornadem. W pasie o szerokości około 250 metrów wichura wyrządziła olbrzymie szkody. Niektóre dachy zostały całkowicie zerwane, a latające przedmioty uszkodziły budynki. Trąba powietrzna porwała nawet samochód.

Fot. Straż pożarna w Attendorn

Tornado zniszczyło miasto Attendorn w Nadrenii Północnej-Westfalii

Ekstremalne zjawisko pogodowe nagle nawiedziła miasto 25-tysięczne miasto Attendorn. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Około godziny 21.50 rozdzwoniły się telefony alarmowe. Ludzie informowali o zerwanych dachach, uszkodzonych budynkach, powalonych drzewach, a nawet samochodach porwanych przez wichurę.

Burza pozostawiła za sobą pas zniszczeń o szerokości 250 metrów. W jednej z nowo powstałych dzielnic dachy domów zostały zerwane, a parkujący na ulicy dostawczy Sprinter został przesunięty na pobliską łąkę – podała straż pożarna w swoim komunikacie. 

Jedna z mieszkanek Attendorn, cytowana przez dziennik rozgłośnię wdr, powiedziała, że nikt nie spodziewał się nawałnicy. Kilka minut przed burzą siedziała z rodziną na tarasie. Wrócili do domu tylko z powodu kilku kropel deszczu. Zaledwie pięć minut później wiatr zdmuchnął dachówki na taras, przewrócił ciężki grill i porwał kilka trampolin.

W wyniku wichury niektóre dachy zostały całkowicie zerwane, a latające przedmioty uszkodziły budynki. Wiele drzew zostało wyrwanych z korzeniami. Na szczęście nikt nie został ranny.
Przeczytaj także: Makabryczny wypadek na autostradzie A2, zginęły dwie osoby
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Śledź nasz portal PolskiObserwator.de na Google News, aby na bieżąco otrzymywać najnowsze wiadomości z Niemiec i ze świata, a także praktyczne informacje dotyczące życia w Niemczech. Dołącz także do naszej społeczności na Facebooku!

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator