Przejdź do treści

Niemcy w niepokoju. Żądają zestrzeliwania dronów, które nadlatują nad kraj

Tagi:
21/10/2025 20:03 - AKTUALIZACJA 21/10/2025 20:03

Drony nad Niemcami. W Niemczech coraz częściej mówi się o tajemniczych dronach, które pojawiają się w powietrzu nad strategicznymi miejscami i wywołują niepokój wśród mieszkańców. Nikt nie wie, kto je wysyła ani jakie mają zamiary. Floty bezzałogowych maszyn krążą nad lotniskami, urzędami państwowymi i innymi wrażliwymi obiektami, budząc obawy o bezpieczeństwo publiczne. Rosnące zagrożenie skłoniło badaczy opinii publicznej do przeprowadzenia nowej ankiety, której wyniki mogą wstrząsnąć opinią publiczną w całym kraju i wywołać debatę na temat sposobów reagowania na nielegalne drony.

Niemcy odkryły ogromne złoża „białego złota”

Drony nad Niemcami. Obywatele mówią dość

Według reprezentatywnej sondy, większość Niemców opowiada się za zdecydowanymi działaniami wobec nielegalnych dronów, w tym ich zestrzeliwaniem. Szczególnie niepokojące są sytuacje, gdy drony pojawiają się w pobliżu lotnisk, budynków rządowych czy innych strategicznych miejsc, gdzie ich obecność może prowadzić do chaosu. W ostatnich miesiącach wielokrotnie odnotowywano zakłócenia w ruchu lotniczym spowodowane niezidentyfikowanymi maszynami.

W odpowiedzi na te zagrożenia, niemiecki rząd planuje wzmocnienie systemów obrony przeciwdronowej. W ramach Bundespolizei mają powstać wyspecjalizowane jednostki zajmujące się neutralizacją nielegalnych dronów oraz ochroną kluczowych obiektów. Przeczytaj także: Ataki dronów, awarie, wojna. Oto jak mieszkańcy Niemiec muszą zareagować, gdy nadejdzie stan wyjątkowy

Drony mają różnorodne zastosowania – od badań naukowych i monitoringu po operacje wojskowe. Problem pojawia się, gdy ich pochodzenie jest nieznane, a loty odbywają się w niedozwolonych strefach. Nielegalne drony wzbudzają coraz większą nieufność społeczną, szczególnie w miejscach, w których nie powinny się pojawiać.

Niektórzy politycy, w tym kanclerz Friedrich Merz, sugerują, że za niektórymi z tych incydentów mogą stać zagraniczne służby wywiadowcze, choć oficjalnych dowodów wciąż brakuje – podał Merkur.