Wirusolog z berlińskiej kliniki Charite Christian Drosten wyraził zaniepokojenie nowym szczepem koronawirusa. Zwrócił uwagę, że liczba osób zakażonych VUI-202012/01 wzrosła tylko na obszarach, w których ogólna częstość występowania koronawirusa była wysoka lub rosła.
„Niestety nie wygląda to dobrze” – napisał na Twitterze Drosten, komentując dane dotyczące nowego szczepu wirusa. Niemiecki rząd, wprowadzając ograniczenia antyepidemiczne wiosną br., kierował się głównie zaleceniami tego wirusologa.
„Z drugiej strony liczba przypadków z mutantem wzrosła do tej pory tylko na obszarach, w których ogólna częstość występowania (wirusa) była wysoka lub rosła. Redukcja kontaktów społecznych działa zatem również przeciwko rozprzestrzenianiu się mutanta” – optymistycznie dodał badacz.
Neue Daten zur B.1.1.7-Mutante (heute veröffentlicht). Das sieht leider nicht gut aus. Positiv ist, dass Fälle mit der Mutante bisher nur in Gebieten zunahmen, wo die Gesamtinzidenz hoch oder ansteigend war. Kontaktreduktion wirkt also auch gegen die Verbreitung der Mutante. https://t.co/s3Wd3X7ukF
— Christian Drosten (@c_drosten) December 21, 2020
W poniedziałek w rozmowie z radiem publicznym Deutschlandfunk Drosten ostrzegał przed stosowaniem taktyki zastraszania w związku z pojawieniem się nowej mutacji koronawirusa. Jego zdaniem jest ona już obecna w Niemczech. (PAP)