Niemiecki lider rynku światowego jest niewypłacalny. Już w kwietniu gigant musiał ogłosić upadłość. Obecnie jest jasne, że w wyniku akcji ratunkowej pracę straci około 200 pracowników. Fala bankructw w Niemczech nie ustaje. Upadłości lidera branży budowlanej , tradycyjnej firmy poligraficznej czy tradycyjnego producenta materacy i łóżek to tylko najnowsze przykłady. Tymczasem niewypłacalna niemiecka firma zajmująca się inżynierią mechaniczną wydaje się iść o krok dalej. To kolejna ofiara kryzysu gospodarczego w Niemczech.
Niemiecki lider rynku światowego jest niewypłacalny
Illig GmbH, wiodący globalny producent systemów termoformowania i pakowania, od dłuższego czasu był w trudnej sytuacji finansowej. Spółka już w kwietniu ogłosiła upadłość w celu zabezpieczenia dalszego istnienia firmy. Niechęć klientów do zakupów i trudna sytuacja gospodarcza, szczególnie podczas pandemii koronawirusa, pogłębiły problemy finansowe firmy. Do niewypłacalności firmy przyczyniła się z pewnością także decyzja UE, która wypowiedziała wojnę opakowaniom z tworzyw sztucznych. Niewypłacalna tradycyjna firma to jeden z tzw. ukrytych mistrzów w Niemczech, czyli firm zaliczanych do liderów rynku światowego. Większość klientów tego producenta pochodzi z branży spożywczej – podaje Merkur.de.
Przeczytaj także: Kolejne znane niemiecki firmy ogłosiły upadłość. 2000 pracowników może stracić pracę
Jak dotąd nie jest jednak jasne, co w przyszłości stanie się z 550 pracownikami firmy. W ramach planu socjalnego firma chce zwolnić około 200 pracowników. Wyjaśnili to dyrektorzy zarządzający Carsten Strenger i Jürgen Lochner wraz z prawnikiem Tiborem Braunem, który został wyznaczony przez sąd na zarządcę. Plan najwyraźniej przewiduje, że zainteresowane osoby powinny w sierpniu przenieść się do spółki transferowej. Mówi się także, że pracownicy zostali już poinformowani o dalszych krokach podczas wydarzenia informacyjnego.
Fala bankructw w Niemczech nie słabnie
Niemieckie przedsiębiorstwa borykają się z olbrzymimi trudnościami finansowymi, co potwierdza ostatni raport Instytutu Badań nad Gospodarką (IWH). Analiza dotycząca pierwszego kwartału bieżącego roku wskazuje na rekordową liczbę upadłości, najwyższą od początku prowadzenia badań w styczniu 2016 roku. Eksperci zwracają jednak uwagę, że w niektórych branżach jednak zmniejszyła się liczba wniosków o upadłość.