Przejdź do treści

Pierwsze miasto w Niemczech chce wprowadzić zakaz poruszania się prywatnymi samochodami. Przewidziano wysokie premie dla mieszkańców

07/06/2024 16:45 - AKTUALIZACJA 09/06/2024 11:36
Niemieckie miasto chce zakazać prywatnych samochodów

Niemieckie miasto chce zakazać prywatnych samochodów. Marburg, miasteczko leżące na bajkowej trasie braci Grimm, ma wielkie plany. Jego władze chcą zakazać poruszania się prywatnym samochodom w zamian za premię. Zakaz „zmniejsza presję na mieszkańców, drogi i ruch, powietrze, drzewa i klimat miasta, a także na prywatne portfele, a także przynosi korzyści gospodarce” – twierdzi samorząd.

Niemieckie miasto chce zakazać prywatnych samochodów

Każdy mieszkaniec Marburga, który anuluje rejestrację pojazdu mechanicznego na rok, powinien otrzymać premię w wysokości 1250 euro: 800 euro na tzw. Carsharing i/lub do 600 euro na komunikację miejską i 400 EUR na wydatki w restauracjach i sklepach w Marburgu. Istnieje również „premia klimatyczna” w wysokości 50 euro.

Tłem jest plan władz miejskich, który ma za wszelką cenę zmniejszyć o połowę ruch samochodowy w centrum Hesji do 2035 roku!
Przeczytaj: Niemcy wprowadzają limit THC dla kierowców, Bundestag przyjął nową ustawę

Burmistrz dr Thomas Spies (SPD), który sam jeździ samochodem służbowym, jest zadowolony z planu wprowadzenia premii dla osób, które zrezygnują z samochodu. „W rzeczywistości prywatny samochód w Niemczech jest parkowany średnio przez 23 godziny dziennie – w domu, w pracy, w szkole czy gdziekolwiek indziej” – powiedział Spies, cytowany przez BILD.

Głosowanie nad specjalną premią odbędzie się już 14 czerwca. To wtedy właśnie władze miasta zadecydują, czy Marburg stanie się miastem bez samochodów.
Przeczytaj też: Pasażerowie nie będą zadowoleni. Wkrótce ich loty będą trwały dłużej