Nowa krytyczna aktualizacja Chrome – Google wypuścił kolejny update przeglądarki Chrome, zaledwie tydzień po poprzednim, kluczowej aktualizacji. Choć pakiet naprawczy dotyczy komputerów PC, Mac i systemów Linux, to w rzeczywistości skupia się przede wszystkim na systemie Windows, gdzie Chrome pozostaje domyślną przeglądarką dla większości użytkowników. Miliard użytkowników musi zainstalować nową aktualizację – informuje „Forbes”.
Nowa krytyczna aktualizacja Chrome
Nowa aktualizacja ma na celu rozwiązanie kolejnego z błędów pamięci, które dominują wśród krytycznych luk w Chrome, szczególnie tych, które są wykorzystywane w rzeczywistych atakach. Tym razem problem dotyczy silnika graficznego ANGLE i jest to błąd typu „out of bounds”. Według “Forbes” wykryty błąd pozwala hakerom potencjalnie uzyskać dostęp do pamięci poza oczekiwanym zakresem. W konsekwencji może być to doprowadzić do wprowadzenia nieautoryzowanego kodu lub destabilizacji systemu. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Obowiązkowa wymiana kart płatniczych. Klienci dużego banku muszą zrobić to w 2024 roku
Google obecnie szuka sposobów na rozwiązanie problemu narastającej liczby błędów pamięci wpływających na przeglądarkę. Tymczasem użytkownicy muszą sprawdzić, czy aktualizacja została pobrana na ich komputery, a następnie uruchomić ponownie przeglądarki, aby zapewnić jej instalację. Status aktualizacji można sprawdzić w menu „Informacje o Google Chrome”.
Google chce naprawić luki w bezpieczeństwie przeglądarki Chrome
Wszyscy użytkownicy Chrome, zarówno korzystający z przeglądarki na komputerach jak i na urządzeniach mobilnych, powinni postąpić tak samo. Jak podaje Forbes.com aktualizacja jest kluczowa dla użytkowników systemu Windows. Nowy update pozwala pozwala rozwiązać aż pięć błędów związanych z lukami bezpieczeństwa. Wszystkie oznaczone jako wysokiego ryzyka, i ponownie są to typowe błędy pamięci lub JavaScript, które zwykle dotykają Chrome. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Ukryte funkcje w Google Maps. Są genialne, każdy powinien je znać
Mimo wielu negatywnych wiadomości, udział przeglądarki Chrome na rynku komputerów stacjonarnych faktycznie wzrósł w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Microsoft również odnosi sukcesy dzięki ciągłym działaniom marketingowym, co przyczyniło się do znaczącego wzrostu udziału ich przeglądarki Edge o 25% od zeszłego roku. Jednakże, Edge nadal pozostaje daleko w tyle za Chrome, z udziałem w rynku nieco poniżej 14% wśród użytkowników komputerów stacjonarnych. Dominacja Chrome nad ponad miliardem użytkowników Windows wydaje się być niezagrożona – pisze “Forbes”.