Przejdź do treści

Nowy SUV podbija Niemcy. Jest tani, szybki i… elektryczny

Tagi:
14/04/2025 22:35 - AKTUALIZACJA 14/04/2025 22:35
Lider z branży technologicznej ogłasza upadłość

Nowy SUV podbija Niemcy. Ceny samochodów elektrycznych w Niemczech zaczynają spadać, co zaskakuje wielu. Nowe modele, jak Skoda Elroq, stają się tańsze niż ich benzynowe odpowiedniki, zmieniając postrzeganą wartość elektromobilności. Jednak kluczowym czynnikiem pozostają również ceny ładowania, które wciąż są wyzwaniem. (Dalsza część artykułu poniżej)

Nowy SUV podbija Niemcy

Przez długi czas przesiadka na auto elektryczne była uznawana za kosztowną decyzję, ale Skoda Elroq zmienia ten obraz. Kompaktowy SUV elektryczny startuje od ceny 33 900 euro, co czyni go tańszym od swojego benzynowego odpowiednika, Skody Karoq. Elroq bazuje na platformie MEB koncernu VW, oferując 170 KM i zasięg około 420 km. Dzięki temu staje się atrakcyjną alternatywą dla osób szukających przystępnego elektryka. Przeczytaj także: Koniec legendy niemieckiej motoryzacji. Przeszła na elektryki, teraz ogłosiła upadłość

Skoda ma na celu przyciągnięcie szerokiego kręgu odbiorców, co może wpłynąć na strategię cenową innych producentów i zmienić rynek samochodów elektrycznych. Jednak prawdziwa rewolucja zależy od cen energii i infrastruktury, które mogą zapewnić długoterminowy rozwój rynku.

Koszty ładowania – wciąż nierozwiązany problem

Mimo niższych cen aut, koszty ładowania w Niemczech pozostają wysokie – średnio 55 centów za kilowatogodzinę – podaje KA Insider. Dla porównania, w Chinach ceny są znacznie niższe, co podkreśla nierówności na rynku. W Niemczech rozwiązaniem mogą być np. nocne ładowania po niższych cenach, jak oferowane przez E.ON, co może pomóc w obniżeniu kosztów.