Niemcy: Obowiązkowa służba wojskowa w Niemczech – Nowy Minister Obrony Niemiec oraz szefowa Komitetu Obrony Niemiec opowiadają się za szybkim przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej w Niemczech. “Obecna sytuacja geopolityczna czyni tę decyzję zasadną i możliwą do wprowadzenia w życie” – uważają niemieccy politycy. Pobór miałby obejmować zarówno mężczyzn, jak i kobiety.
Czytaj także: Amerykański generał wydał konkretne instrukcje: „Szykujcie się do wojny”
Obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn i dla kobiet
Nowy minister obrony Niemiec Boris Pistorius skrytykował zniesienie w 2011 obowiązkowej służby wojskowej – informuje “Zeit”. Polityk opowiada się za jej przywróceniem.
Przewodnicząca Komitetu Obrony Marie-Agnes Strack-Zimmermann nie wyklucza przywrócenia poboru do wojska. „Zasadniczo zakończenie obowiązkowej służby obowiązuje tylko w czasie pokoju. W przypadku napięć lub obrony można ją ponownie uruchomić” – powiedziała polityk FDP w rozmowie z “Süddeutsche Zeitung”.
Jeszcze rok temu była ona stanowczo przeciwna obowiązkowej służbie wojskowej, jednak jak stwierdziła, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i zmienionej sytuacji bezpieczeństwa całej Europy należy żałować zniesienia tego obowiązku.
Pobór do wojska w Niemczech także dla kobiet
Przed ponownym wprowadzeniem obowiązkowej służby wojskowej pewne rzeczy musiałyby się zmienić – powiedziała Strack-Zimmermann. Należałoby zbudować nowe koszary lub rozbudować już istniejące. Ponadto należałoby zwiększyć liczbę szkoleniowców oraz ilość sprzętu wojskowego. Ponadto pobór do wojska musiałby zostać rozszerzony na kobiety i zostać przedłużony do dwunastu miesięcy. “Na to wszystko potrzeba nie tylko czasu, ale także miliardów euro” – stwierdziła szefowa Komitetu Obrony Niemiec.
W zeszłym tygodniu nowy minister obrony Boris Pistorius (SPD) stwierdził, że czarno-żółty rząd federalny z 2011 roku popełnił błąd likwidują obowiązek służby wojskowej.
Lewica skrytykowała dyskusję o poborze do wojska. „Nie ma dnia, żeby jakiś przedstawiciel SPD, FDP, Zielonych czy Unii nie pojawił się za rogiem z nową propozycją eskalacji: dostawy czołgów, myśliwce, a teraz przywrócenie poboru do wojska” – powiedział Jan Korte z lewicowej partii Die Linke. Według niego zawieszenie poboru nie było błędem, ale postępem cywilizacyjnym.
Czytaj także: Polska przygotowuje się do wojny z Rosją. Niemieckie media o masowym zbrojeniu się Polski
Powołanie Polaków mieszkających za granicą na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe w Polsce
Napięcia i obawy związane z wojną w Ukrainie zwiększyły zainteresowanie Polaków za granicą tematem otrzymania wezwania do wojska. Zgodnie z ustawą każdy, kto będąc żołnierzem rezerwy nie zgłasza się w określonym terminie i miejscu na ćwiczenia wojskowe trwające do 24 godzin, podlega karze aresztu do 30 dni albo karze grzywny. Takiej samej karze podlega osoba, która nie realizuje wojskowego obowiązku meldunkowego. Powołaniu nie podlegają żołnierze rezerwy, którzy przebywają za granicą pod warunkiem jednak, że pobyt ten ma charakter stały i mogą to udowodnić. Czytaj dalej: Wezwanie na ćwiczenia wojskowe a pobyt za granicą
Źródło: Zeit.de, Süddeutsche Zeitung, PolskiObserwator.de