Orkan Henk szaleje z siłą 110 km/h, pozostawiając za sobą zniszczenie i chaos w Holandii. Uszkodzone samochody, powalone drzewa, podtopione domy i setki ostrzeżeń przed powodziami to jedynie wierzchołek góry lodowej. Holenderskie media donoszą także o zakłóceniach w ruchu drogowym i lotniczym.
Czytaj także: Kilometrowe korki na polsko-niemieckiej granicy. Największe na A2 i w Słubicach
Orkan Henk w Holandii
Holandia znalazła się w strefie katastrofy, gdy orkan Henk przeszedł przez północne regiony kraju, niosąc ze sobą porywy wiatru osiągające nawet 110 km/h. Instytut Meteorologiczny (KNMI) we wtorek wieczorem ogłosił pomarańczowy kod zagrożenia, ostrzegając przed ekstremalnymi warunkami pogodowymi.
W wyniku nawałnicy doszło do licznych szkód, a porywy wiatru zdmuchnęły nawet namiot cyrkowy w Leeuwarden. Straż pożarna w Amsterdamie zaapelowała, aby mieszkańcy pozostali w swoich domach.
Niderlandzkie media relacjonują poważne utrudnienia w ruchu kolejowym, gdzie powalone drzewa sparaliżowały trasę między Utrechtem a Tiel. Również w centralnej części kraju kursowało mniej pociągów między Rotterdamem a Bredą na południu.
Sprawdź: Płaca minimalna w Holandii 2024. Stawki obowiązujące od 1 stycznia
W AT5W podano, że w Amsterdamie silny wiatr wyrwał dach z łodzi mieszkalnej, a na lotnisku Schiphol odwołano kilka lotów. Mimo utrudnionego lądowania, kierownictwo lotniska zapewniło, że nie odnotowano większych problemów związanych z orkanem.
Holandia stoi przed wyzwaniem odbudowy po przejściu Henka. Służby ratunkowe oraz lokalne władze podejmują wysiłki w celu zminimalizowania szkód i przywrócenia normalności w dotkniętych obszarach. Źródło: PAP.pl, PolskiObserwator.de