Przejdź do treści

Nie chcesz już płacić podatku kościelnego w Niemczech? Jest na to tylko jeden sposób

22/12/2022 17:10 - AKTUALIZACJA 22/12/2022 17:15
Jak nie płacić podatku kościelnego w Niemczech

Życie w Niemczech: Jak nie płacić podatku kościelnego w Niemczech? Opłata podatku kościelnego w Niemczech jest obowiązkowa dla wszystkich osób zatrudnionych lub prowadzących działalność gospodarczą. Istnieje jednak jeden sposób, by go nie płacić.
Czytaj także: Rekord apostazji w Niemczech. Tyle osób jeszcze nigdy nie odchodziło z Kościoła

Podatek kościelny w Niemczech

Podatek na kościół jest to kwota płacona przez podatnika na wskazany przez niego kościół lub związek wyznaniowy zarejestrowany prawnie. Każda osoba zatrudniona lub prowadząca działalność gospodarczą w Niemczech zobowiązana jest do płacenia Kirchensteuer, nawet jeżeli jest niepraktykująca. Jeśli podatnik zmienia miejsce zamieszkania za granicę, podatek kościelny nie będzie już pobierany, nawet jeśli osoba ta podlega podatkowi dochodowemu w Niemczech. 

Podatek kościelny jest należny także w przypadku małżeństw o różnych wyznaniach. Jeśli małżonkowie muszą płacić podatek kościelny, zostanie on rozdzielony równo między obie wspólnoty religijne, przy wspólnym rozliczeniu rocznym. Pomimo tego, że tylko osoba wierząca ma obowiązek do płacenia ww. podatku, w przypadku gdy małżonkowie rozliczają się wspólnie, a jeden współmałżonek jest bezwyznaniowy lub należy do grupy religijnej niepobierającej Kirchensteuer i zarobił więcej niż drugi współmałżonek – wówczas tak czy inaczej jest zobowiązany do odprowadzania ww. podatku. Ich wspólny dochód jest wtedy opodatkowany na rzecz kościoła drugiego współmałżonka. Więcej na temat podatku kościelnego w Niemczech pisaliśmy w tym artykule: Kirchensteuer, czyli podatek kościelny w Niemczech

Ile wynosi podatek kościelny w Niemczech?

Stawka podatku kościelnego w zależności od landu wynosi 8% w Badenii-Wirtembergii oraz w Bawarii, 9% w pozostałych krajach związkowych. Wysokość podatku kościelnego zależy od miejsca zamieszkania oraz dochodów i środków zgromadzonych w bankach. W niektórych landach podatek kościelny pobiera się też od nieruchomości.

Kto jest zwolniony z płacenia podatku kościelnego w Niemczech?

Statystyki pokazują, że podatek kościelny płaci faktycznie około jednej trzeciej katolików i tyle samo członków kościoła ewangelickiego. Podatek na kościół odejmuje się od pensji oraz świadczeń, poza socjalnymi wraz z podatkiem dochodowym i składkami na ubezpieczenie społeczne.  Z płacenia podatku kościelnego w Niemczech zwolnieni są niewierzący, osoby, których dochód roczny nie przekracza ustalonego minimalnego progu tzw. Existenzminimum oraz emeryci i renciści pod warunkiem, że od swoich dochodów nie odprowadzają podatku dochodowego Einkommensteuer

Jak nie płacić podatku kościelnego w Niemczech?

O przynależności, w przypadku większości Polaków, do kościoła rzymskokatolickiego świadczy przyjęcie chrztu świętego. Wielu Polaków zataja przed niemieckim fiskusem fakt przynależności do kościoła. Należy pamiętać, że deklarując się w Niemczech jako ateista, do parafii w Polsce zostaje przekazana informacja o wystąpieniu z kościoła. Skutki wysłania z Niemiec informacji o wystąpieniu z kościoła są ogromne – i to zarówno w ujęciu prawa świeckiego, jak i prawa kościelnego. Jeżeli nie należysz do żadnej z grup osób, która jest zwolniona z jego opłaty w Niemczech, powinieneś wiedzieć, że istnieje jednak jeden sposób na uniknięcie płacenia Kirchensteuer.

Ponieważ obciążenia podatkowe w Niemczech jest wysokie, podatnicy mogą oficjalnie wystąpić z Kościoła. Okazuje się, że w Niemczech coraz więcej mieszkańców decyduje się na apostazję. Według sondażu Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW) średnio 300 000 osób każdego roku wypisuje się z Kościoła.

Wystąpienie z Kościoła w Niemczech jest bardzo szybkie i nieskomplikowane. Jego koszt zależy od kraju związkowego, w którym mieszkamy. Należy osobiście zgłosić chęć apostazji w odpowiednim urzędzie (listę znajdziesz poniżej) z ważnym dokumentem tożsamości i wypełnić formularz. W przypadku osób znajdujących się w związku małżeńskim, należy przedłożyć przetłumaczony akt małżeństwa (dotyczy osób, które zawarły małżeństwo za granicą). W przypadku osób, które zawarły związek małżeński w Niemczech, należy przedstawić tzw. Familienbuch, czyli księgi zakładanej po ślubie w Urzędzie Stanu Cywilnego, zawierającej akt ślubu oraz dane osobowe małżonków i ich rodziców, do której wpisywane są wszelkie zmiany osobistych danych. Czytaj dalej: Apostazja: Jak wystąpić z Kościoła w Niemczech i ile to kosztuje?

Oprócz tego należy uiścić opłatę administracyjną, której wysokość jest zależna od kraju związkowego. Akt wystąpienia z Kościoła można sporządzić u notariusza, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Ile kosztuje wystąpienie z Kościoła w Niemczech?

Jak już napisaliśmy wcześniej, koszt wystąpienia z Kościoła w Niemczech zależy od kraju związkowego, w którym mieszkamy i kształtuje się następująco (w nawiasie podaliśmy urzędy, w których zgłasza się chęć apostazji):

  • Badenia-Wirtembergia: od 10 do 60 euro (Urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Bawaria: 35 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Berlin: 30 euro (sąd rejonowy lub notariusz)
  • Brandenburgia: za darmo (sąd rejonowy lub notariusz)
  • Brema: za darmo lub 5.50 w USC (Kościół, urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Hamburg: 31 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Hesja: 30 euro (urząd Spraw Obywatelskich lub notariusz)
  • Meklemburgia-Pomorze Przednie: 12 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Dolna Saksonia: 25 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Nadrenia Północna-Westfalia: 30 euro (sąd rejonowy lub notariusz)
  • Nadrenia-Palatynat: 30 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Kraj Saary: 32 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Saksonia: 30 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Saksonia Anhalt: 30 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Schleswig-Holstein: 20 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)
  • Turyngia: 30 euro (urząd stanu cywilnego lub notariusz)

źródło: dbk.de, Handelsblatt.com, PolskiObserwator.de