Przejdź do treści

TOP 10 najdziwniejszych podatków w Niemczech

09/08/2022 10:48 - AKTUALIZACJA 09/08/2022 10:53

Życie w Niemczech: Najdziwniejsze podatki w Niemczech. Niemiecki system podatkowy ma wiele specjalnych podatków i przepisów. Oto 10 najdziwniejszych podatków w Niemczech.

Najdziwniejsze podatki w Niemczech

Podatek od deszczu, prostytucji, czy od kiełbasy, to tylko niektóre przykłady dziwnych, a w niektórych przypadkach absurdalnych podatków obowiązujących w Niemczech. Oto TOP 10 najdziwniejszych podatków w Niemczech.

>>> Niemcy wprowadzają „podatek gazowy”. Ile wyniesie i od kiedy zacznie obowiązywać?

Najdziwniejsze podatki w Niemczech: Podatek od kiełbaski

W niemieckich barach szybkiej obsługi, tzw. Imbiss, trzeba zapłacić podatek za spożycie kiełbaski Curry-Wurst. Co dziwne, do 2012 roku wysokość podatku zależała od… pozycji przyjętej podczas konsumpcji. Jeśli spożywaliśmy kiełbaskę na stojąco, podatek wynosił 7%. Natomiast zjedzenie kiełbaski na siedząco wiązało się z podatkiem w wysokości 19%. Ostatecznie stawka ta wynosi obecnie 7%, niezależnie od tego w jakiej pozycji ją zjemy.

Najdziwniejsze podatki w Niemczech: Podatek od deszczu

W Niemczech pobiera się roczną opłatę w wysokości ok. 2 euro za każdy metr kwadratowy nieprzepuszczalnej nawierzchni betonowej, asfaltowej czy dachu budynku. W celu obniżenia opłat właściciele inwestują w zbiorniki do retencji wód opadowych i urządzenia do infiltracji wody.

>>> Kirchensteuer, czyli podatek kościelny w Niemczech

Często nazywa się go też podatkiem od betonu lub od zabetonowania, gdyż to właśnie ilość zabudowanej działki decyduje o tym, czy podlega się tej opłacie, czy nie.

Podatek od rozrywki

W Niemczech nawet zabawa jest opodatkowana. Podatek naliczany jest nawet gdy idziemy do kina, mowa tu o tzw. podatku kinowym. Częścią podatku od rozrywki jest również podatek od gier. Podatek od rozrywki został wprowadzony w Niemczech w średniowieczu. Dzięki temu podatkowi do skarbu państwa wpływa co roku ok. 500 milionów euro. 

Podatek od zakładów i loterii

20 procent każdego zakładu na loterii trafia do budżetu państwa. W przypadku zakładów sportowych i konnych jest to 16 proc.

Podatek od wina musującego

Jest prawdopodobnie najbardziej znanym przykładem podatku, który został wprowadzony w określonym celu, ale nie został nigdy zniesiony. Po raz pierwszy wprowadzono ją w 1902 roku, aby sfinansować marynarkę wojenną. Wszystkie alkoholowe napoje gazowane podlegają temu podatkowi. Podatek wynosi 136 euro za hektolitr. Dzięki temu podatkowi do skarbu państwa wpływa około 450 milionów euro rocznie.

Podatek od kawy

Od 1949 roku w Niemczech pobierany jest tzw. podatek od kawy, który muszą płacić jej importerzy i palarnie. Podatek jest nakładany nie tylko na kawę, ale także na produkty, które ją zawierają – np. słodycze. W Europie podatek od kawy jest obecnie pobierany tylko w Niemczech, Belgii, Danii, Litwie, Norwegii i Szwajcarii.

Podatek od seksu

W Niemczech prostytutki muszą uiszczać podatek od seksu. Obowiązuje on w kilku miastach, między innymi w Bonn i w Kolonii.

Podatek od seksu zaczął obowiązywać w Kolonii w 2004 roku. W tym mieście usługi seksualne są szczególnie uregulowane. Prostytutka może być zatrudniona na podstawie umowy o pracę, jak również świadczyć usługi w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Jeśli pracuje na pełny etat, musi uiścić podatek w wysokości 150 euro miesięcznie. W przypadku pracy na pół etatu wynosi on 6 euro za każdy dzień pracy.

Najdziwniejsze podatki w Niemczech: Podatek od nagrobków

Podatek od nagrobków (Grabschmucksteuer) wprowadzono w niemieckim mieście Essen. Dotyczy on sprzedawców wieńców i kwiatów. Wynosi on 3,80 euro za każdy metr kwadratowy, na jakim odbywa się sprzedaż wieńców, wiązanek i zniczy.

Podatek od piwa

Jednym z najstarszych podatków w Niemczech jest podatek od piwa. Ten najstarszy podatek od towarów konsumpcyjnych został wprowadzony już w średniowieczu, około 1200 roku. Roczny dochód z podatku od piwa wynosi obecnie około 800 milionów euro.

Najdziwniejsze podatki w Niemczech: Podatek od solarium

W Essen funkcjonuje podatek od solariów. Właściciele solariów są zobowiązani uiszczać opłaty za każde posiadane łóżko w wysokości około 20 euro miesięcznie.

źródło: www.stern.de, rp-online.de, PolskiObserwator.de