Jeden joint za wiadro śmieci. Młody Niemiec znalazł sposób na zmniejszenie śmieci na Jamajce.
33-letni Marian Erbach jest właścicielem hostelu Germaican-Hostel na Jamajce. Jakiś czas temu, mężczyzna wpadł na niecodzienny pomysł, dzięki któremu chce ocalić naszą planetę. Rozdaje jointy za zbieranie śmieci.
Zdenerwowany ilością śmieci, która nas otacza, a w szczególności plastiku, postanowił poszukać informacji, w jaki sposób rozwiązać ten problem. I wtedy dowiedział się, że istnieją lokale, które serwują za darmo kawę czy piwo za worek śmieci. Jego dziewczyna zażartowała, że powinien rozdawać jointy. Marian podłapał pomysł i pierwsza osoba z wiadrem śmieci pojawiła się u niego już po 30 minutach.
Nie chcąc zadzierać z prawem, młody Niemiec przygotował skręty o wadze 56 gramów marihuany, maksymalną ilość, jaką można posiadać na Jamajce do własnego użytku.
Ten dość oryginalny pomysł w walce z zaśmieceniem planety, bardzo spodobał się klientom jego hostelu.
https://www.facebook.com/germaicanhostel/posts/1128194800724300