Para zabiła jedno dziecko, a drugie żywe wyrzuciła do kontenera – Para, która wyrzuciła do kontenera na śmieci swoje żywe dziecko, a wcześniej zamordowała swoje pierwsze dziecko, usłyszała wyrok. We wtorek sąd skazał młodych małżonków za popełniane czyny na 15 miesięcy więzienia. Media podały szczegóły sprawy.
PRZECZYTAJ: Niemcy: Zaginiona 14-latka została zabita, policja podała nowe szczegóły dotyczące straszliwej zbrodni
Wyrok za jednego zabójstwo dziecka i wyrzucenie do kontenera drugiego
Do straszliwych zbrodni doszło w Holandii. 21 lutego 2021 roku mieszkańcy południowo-wschodniej części Amsterdamu zostali wstrząśnięci zgłoszeniem o płaczącym niemowlęciu dobiegającym z kontenera na śmieci. Służby ratunkowe szybko zareagowały, odkrywając jednodniową dziewczynkę, wyrzuconą w żółtej torbie na zakupy. Sędzia określił ten akt jako próbę zamordowania dziecka.
W trakcie procesu młodym małżonkom udowodniono również, że zabili i zakopali w swoim ogródku swoje pierwsze dziecko w grudniu 2019 roku.
Mężczyzna i kobieta mają obecnie 20 lat, jednak w momencie popełnienia przestępstwa byli jeszcze nieletni.
We wtorek sąd w Amsterdamie skazał parę za popełnione przestępstwa na 15 miesięcy pozbawienia wolności.
PRZECZYTAJ: Niemcy: Sąd skazał zabójcę 28-leniej Natalii z Coburga
Polka skazana w Niemczech za zabicie swojego dziecka
To zdarzenie wstrząsnęło opinią publiczną w Niemczech. Pod koniec marca 2022 roku w niemieckim mieście Mönchengladbach, zbieracz butelek znalazł w koszu na śmieci ciało zamordowanego niemowlęcia. Policja nadała dziewczynce imię Rabea. Dzięki badaniom DNA udało się policji zidentyfikować matkę dziecka, która okazała się 24-letnią Polką. Po aresztowaniu, a następnie w trakcie procesu, kobieta przyznała się do zabójstwa, twierdząc, że nie wiedziała, że jest w ciąży. Stwierdziła, że kiedy w nocy nastąpił poród, była nim zaskoczona, dlatego zabiła niemowlę. Sekcja zwłok wykazała, że brutalnie rzucono dzieckiem o jakiś mebel.
15 grudnia 2022 roku Sąd Okręgowy w Mönchengladbach skazał 24-letnią matkę na 9 lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Ponadto sędziowie nakazali umieszczenie kobiety w szpitalu psychiatrycznym. Biegły stwierdził, że Polka ma ograniczoną poczytalność z powodu poważnych zaburzeń osobowości. Prokuratura domagała się kary dożywotniego więzienia za zabójstwo. Źródło: PAP, PolskiObserwator.de