Wiadomości z Polski – Pijani kierowcy stracą auta. Sejm przegłosował nowelizację kodeksu drogowego. Jak informuje portal Auto Świat, zamiana przepisów pozwoli na konfiskatę samochodów prowadzonych przez pijanych kierowców.
Przegłosowana w środę (16 listopada) ustawa czeka na podpis prezydenta. Wprowadza ona możliwość konfiskaty pojazdów prowadzonych przez pijanych kierowców. Pomysł ten pojawił się już na początku 2022 roku, ale został odrzucony przez Senat. W środę posłowie odrzucili senacką uchwałę. Nowe przepisy zaczną obowiązywać trzy miesiące po podpisaniu ustawy przez prezydenta – podaje Auto Świat.
>>> Nowa norma emisji spalin w UE. Kierowcy w Niemczech zapłacą dodatkowo 150 euro
Pijani kierowcy stracą auta. Sejm przegłosował nowe przepisy
Nowe przepisy mają być rygorystyczne. Ustawa przewiduje konfiskatę pojazdu, gdy prowadzący go kierowca będzie miał 1,5 promila alkoholu w organizmie – podaje Auto Świat, powołując się na next.gazeta.pl. Po zatrzymaniu kierowcy policja będzie mogła zająć auto na okres do siedmiu dni – potem jego zabezpieczenie będzie orzekał prokurator, a sąd obligatoryjnie przepadek. Konfiskata będzie możliwa nawet podczas rutynowej kontroli drogowej – nie tylko jako wynik wypadku.
Jak podaje dalej Auto Świat, w szczególnych okolicznościach, o ile nie dojdzie do wypadku, sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku. Recydywiści natomiast będą musieli pożegnać się z samochodem już wtedy, gdy będą mieli powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie.
>>> Uwaga kierowcy! 17 września w Polsce zaczęła obowiązywać zasada recydywy
Szczegóły ustawy – co w przypadku, gdy kierowca jechał nie swoim autem?
Nowelizacja przewiduje przypadek, w którym pijany kierowca jedzie pożyczonym autem. W tym wypadku sąd orzeknie przepadek kwoty równoważnej wartości pojazdu. Jak podaje Auto Świat, ten sam mechanizm ma być stosowany w sytuacji, gdy pojazd ulegnie zniszczeniu podczas wypadku.
>>> Wielu kierowców nie wie o tej zasadzie. Musisz jej przestrzegać podczas parkowania w nocy
Nowe przepisy będą nieco łagodniejsze dla kierowców zawodowych. Ze względu na fakt, że często prowadzą oni pojazdy warte kilkaset tysięcy złotych, sąd ma orzekać nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – podaje Auto Świat. Wysokość takiej nawiązki wyniesie co najmniej 5 tysięcy złotych.
Auto Świat, PolskiObserwator.de