Przejdź do treści

Piłkarska Liga Mistrzów. Lewandowski królem strzelców z 15 bramkami

24/08/2020 15:35
fot. facebook/@rl9official

Robert Lewandowski zdobył 15 bramek w tym sezonie Ligi Mistrzów i został królem strzelców zakończonej w niedzielę edycji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bayern pokonał w finale w Lizbonie Paris Saint-Germain 1:0 po golu Francuza Kingsleya Coman.
Polak wystąpił w 10 z 11 spotkań Bawarczyków w Champions League w tym sezonie i do siatki nie trafił tylko w jednym z nich – właśnie w finale. Był bliski wyrównania rekordu Portugalczyka Cristiano Ronaldo, który w sezonie 2013/14 zdobył 17 bramek.

Lewandowski został w tym sezonie także królem strzelców Bundesligi oraz Pucharu Niemiec.

Piłkarze Bayernu Monachium zostali w niedzielę wieczorem triumfatorami Ligi Mistrzów. W finale w Lizbonie pokonali Paris Saint-Germain 1:0 (0:0) po golu Kingsleya Comana. – Jestem dumny z tego zespołu – powiedział na antenie Polsatu Sport piłkarz Bayernu Monachium Lewandowski. – Jeszcze to do mnie nie dociera, brak mi słów – dodał.

– Radość jest ogromna, tak ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Tyle czasu się starałem, i ja, i drużyna, żeby zdobyć ten Puchar. Wygraliśmy wszystkie mecze, nikomu to się wcześniej nie udało. Bardzo jestem dumny z tej drużyny – powiedział Lewandowski.

– To spełnienie marzenia, na które ciężko pracowałem wiele lat. To najwyższe trofeum w klubowej piłce, jakie może być. Sukcesy też nakręcają, da mi to kopniaka, żeby dalej pracować ciężko. To nie koniec, jeszcze wiele lat grania. Cenimy sobie to, co udało nam się zdobyć. To przejdzie do historii na zawsze – powiedział najlepszy obecnie polski piłkarz.

Puchar Lewandowski zadedykował rodzinie – żonie i dzieciom, ale także tacie. – Chciałem podziękować wszystkim, którzy mi kibicują, dzięki temu wsparciu jest mi łatwiej – podkreślił.

Gratulacje polskiemu piłkarzowi złożyli na Twitterze m.in. premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda. Szef rządu napisał: „Ogromne emocje w finale #ChampionsLeague, świetne widowisko stworzone przez piłkarzy Bayernu i PSG”.

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator