Natalia Smolińska nie żyje: 28-letnia Polka zaginęła 11 maja w okolicach jeziora w Wüstenahorn. Jej ciało znalazły 23 maja w lesie psy tropiące.
Aktualizacja z dnia 24 maja 2022 r.: Aresztowano mężczyznę podejrzanego o zabicie Natalii Smolińskiej Czytaj więcej>>
Natalia Smolińska nie żyje: Ciało 28-latki odnalazły w lesie psy tropiące
Nadal nie wiadomo, w jakich okolicznościach zmarła Natalia Smolińska.
„Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zginęła kobieta z Bad Rodach koło Coburga” – podała prokuratura w Coburgu. „Okoliczności śmierci są obecnie nadal niejasne” – wyjaśnił w poniedziałek rzecznik. Konieczne będzie przeprowadzenie sekcji zwłok.
Od czasu zgłoszenia jej zaginięcia, 11 maja, policja poszukiwała kobiety m.in. przy użyciu helikoptera oraz w jeziorze w Coburgu w Bawarii. Poszukiwania zaginionej Polki wznowiono w poniedziałek, 23 maja.
„W końcu jej martwe ciało zostało odnalezione na zalesionym terenie przy pomocy psów tropiących” powiedział prokurator cytowany przez BILD.
Czytaj także: Polacy zaginieni w Niemczech
W poniedziałek 23 maja policyjni nurkowie przeczesywali gęsty pas trzcin nad jeziorem Wolfgang, a grupy poszukiwawcze z psami tropiącymi prowadziły poszukiwania w lesie. W ubiegły czwartek również blisko 100 policjantów szukało Natalii w okolicach jeziora. Po pojawieniu się nowych wskazówek śledczy zdecydowali się wznowić akcję poszukiwawczą.
Brat Natalii rozmawiał z nią w dzień zaginięcia
Brat zaginionej w rozmowie z portalem RTL.de powiedział, że rozmawiał z siostrą w dniu, w którym zaginęła. „W środę (11 maja) o 19:30 rozmawialiśmy około godziny. Żartowaliśmy i rozmawialiśmy o jej nowej pracy. w pewnym momencie Natalia powiedziała: <Muszę już iść>. To był ostatni raz, kiedy rozmawiałem z nią przez telefon. Niestety nie powiedziała mi, z kim rozmawiała lub była umówiona” – wspominał brat Natalii.
Wyjaśnił on, że Natalia często przebywała w okolicach jeziora, gdzie lubiła spacerować leśnymi ścieżkami ze swoimi kotami na smyczy. Miała też w okolicy miasta Coburg wielu znajomych.
Tydzień temu lokalne media informowały, że policja nie wyklucza, że Natalia padła ofiarą brutalnego przestępstwa.
Kilka godzin przed odnalezieniem ciała Natalii Smolińskiej, dziennik “Neue Presse” informował, że poszukiwania wokół jeziora wznowiono dzisiaj w związku z informacjami o telefonie komórkowym i łopacie, które nie wykluczone, mogą mieć związek z zaginięciem młodej Polki. Nie podano jednak żadnych szczegółów.
Policja nie wyklucza, że Polka padła ofiarą brutalnego przestępstwa
Natalia Smolińska w dniu zaginięcia miała przy sobie telefon. Ostatnie logowanie miało miejsce w miejscowości Coburg. Samochód Natalii odnaleziono w Bad Rodach przy markecie ALDI. Wiadomo jest jednak, że od czasu zniknięcia Natalii ktoś poruszał się jej samochodem.
Według danych Komendy Głównej Policji Górnej Frankonii, auto Natalii S. było widziane w poniedziałek po zaginięciu (16 maja 2022 r.) na parkingu marketu spożywczego przy Kantstraße w Bad Rodach.
Jednak w przedostatni czwartek (12 maja 2022 r.) ten sam samochód widziany był w Coburgu przy Hausleite w pobliżu jeziora Wolfgangsee. Na razie nie wiadomo, kto prowadził samochód z Bad Rodach do Coburga w czasie, kiedy Natalia była uznana za osobę zaginioną – wyjaśnił rzecznik policji w rozmowie z redakcją portalu inFranken.de.
Policja nie wyklucza, że młoda kobieta z Polski mogła paść ofiarą brutalnego przestępstwa.
źródło: BILD, PolskiObserwator.de