Przejdź do treści

Polska dziennikarka uratowała 30 cywilów z bombardowanego miasta na Ukrainie

11/03/2022 18:33 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:37
dziennikarka uratowała
fot. Facebook/Monika Andruszewska

Polska dziennikarka uratowała 30 cywilów: „Kiedy inni dziennikarze kręcili materiał dla swoich stacji, ona odstawiła kamerę i rzuciła się na pomoc ludziom”.

Monika Andruszewska, reporterka stacji TVP World, zapewniła transport w bezpieczne miejsce trzydziestu cywilom z Ukrainy. „Zaryzykowała własne życie. Nie znam drugiej takiej osoby. Jest bohaterką.” – powiedział PAP wicedyrektor stacji Dawid Wildstein.

Polska dziennikarka uratowała 30 cywilów 

W poniedziałek, 7 marca znajdujące się ok. 50 km od Kijowa miasto Irpień znalazło się po raz kolejny  pod obstrzałem wojsk rosyjskich. W obliczu zagrożenia, Polska dziennikarka Monika Andruszewska postanowiła działać i eskortować 30 osób z atakowanej strefy. Reporterka TVP World była jedyną osobą, która porzuciła w tym czasie obowiązki zawodowe. Inni dziennikarze wybrali nagranie materiału nad bezpieczeństwem cywili.  

“Dzielna Polka, moja przyjaciółka Monika Andruszewska, świetna dziennikarka i reporterka wojenna, ale przede wszystkim Człowiek. Według świadectwa ukraińskich żołnierzy (…) uratowała ok. 20 rodzin pod zbombardowanym przez Rosjan mostem w Irpieniu koło Kijowa.” – fragment wpisu opublikowanego na portalu społecznościowym przez działacza na rzecz wolności Ukrainy Nedima Useinowa. Mężczyzna zwrócił uwagę na to, że „kiedy zagraniczni dziennikarze kręcili materiał dla swoich stacji, ona odstawiła kamerę i rzuciła się na pomoc ludziom.”

Wiceprezes stacji podkreślił, iż Akcja ratunkowa, polegająca na przetransportowaniu 30 osób była niezwykle ryzykowna. „Wielu mieszkańców zostało rozstrzelanych przez wojsko rosyjskie”.

Uratowani cywile znajdują się obecnie w bezpiecznym miejscu.

Źródło: PAP, PolskiObserwator.de

Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News