
Pomarańczowa kartka w skrzynce pocztowej: Oszustwa przybierają coraz to nowe formy – zarówno w świecie cyfrowym, jak i w tradycyjnej korespondencji. W ostatnim czasie wielu konsumentów w Niemczech otrzymuje podejrzane pomarańczowe kartki w swoich skrzynkach pocztowych. Na pierwszy rzut oka przypominają one oficjalne powiadomienia od Deutsche Post lub DHL, jednak w rzeczywistości są sprytnie zaplanowaną kampanią oszustw.

Pomarańczowa kartka w skrzynce pocztowej
Na karcie widnieje wiadomość: „Ważna wiadomość. Niestety nie udało nam się skontaktować z Panem/Panią osobiście„. Adresat jest następnie proszony o pilny kontakt telefoniczny w ciągu siedmiu dni roboczych. Eksperci z Verbraucherzentrale Mecklenburg-Vorpommern ostrzegają jednak przed dzwonieniem pod podany numer telefonu, podaje kreiszeitung.de.W rzeczywistości jest to znana od lat metoda oszustwa, która ma na celu wciągnięcie ofiary w kosztowne subskrypcje lub inne pułapki finansowe.
Przeczytaj także: 500 euro dla milionów osób: Kto otrzyma wsparcie finansowe od niemieckiego państwa
Istnieje kilka kluczowych cech, które pomagają zidentyfikować oszustwo:
- Brak konkretnego nadawcy – zamiast adresu znajduje się jedynie skrytka pocztowa.
- Pilny ton wiadomości, który ma skłonić odbiorcę do natychmiastowego działania.
- Numer telefonu, pod który należy zadzwonić, bez dodatkowych informacji o firmie.
- Czasami prośba o podanie „osobistego kodu”.
Wiebke Cornelius, przewodnicząca Verbraucherzentrale Mecklenburg-Vorpommern, radzi zachowanie spokoju i ignorowanie takiej korespondencji: „Tekst i wyrazista kolorystyka mogą wywołać niepokój i presję. Niezależnie od tego, jak pilna wydaje się ta wiadomość, nie należy dzwonić pod podany numer”.
Oszustwo znane od lat – nie daj się nabrać!
Choć metoda ta powraca od lat, wciąż wielu konsumentów daje się na nią nabrać. W mediach społecznościowych użytkownicy dzielą się swoimi doświadczeniami i ostrzegają innych przed podejrzanymi kartkami. Jedna z użytkowniczek Facebooka napisała: „Ważna wiadomość. Powinnam zadzwonić i podać swój kod. Brzmi podejrzanie”. Inna osoba zauważa: „Dostałem coś takiego. Niby drugi raz, ale pierwszego razu w ogóle nie było. Nie ma podpisu, nie ma nadawcy”.
To kolejne oszustwo, obok ostatnio ujawnionych przypadków sprzedaży fałszywych biletów Deutschlandticket, które mogły skutkować mandatami podczas kontroli w transporcie publicznym.
Co zrobić, gdy otrzymasz podejrzaną kartkę?
- Nie dzwoń pod podany numer!
- Nie udostępniaj swoich danych osobowych.
- Zachowaj ostrożność – jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się bezpośrednio z firmą, której nazwę podejrzewasz.
- Podziel się ostrzeżeniem z rodziną i znajomymi, zwłaszcza starszymi osobami, które mogą być bardziej narażone na tego typu oszustwa.
Pomarańczowe kartki to kolejny dowód na to, że oszuści nieustannie poszukują nowych metod manipulacji. Dlatego warto zachować czujność i zawsze dokładnie sprawdzać wszelkie podejrzane wiadomości!