Przejdź do treści

Ogromny skandal: 40 tysięcy popularnych aplikacji udostępnia dane dot. lokalizacji użytkowników

15/01/2025 19:42 - AKTUALIZACJA 15/01/2025 20:42
Popularne aplikacje przekazują dane lokalizacyjne

Popularne aplikacje przekazują dane lokalizacyjne: Po masowym wycieku danych z udziałem popularnych aplikacji udostępniających wrażliwe dane o lokalizacji użytkowników ujawniono poważny skandal dotyczący prywatności. W Niemczech dotkniętych zostało prawie 800 000 osób , a sytuacja rodzi poważne pytania dotyczące ochrony danych osobowych. Według dochodzenia przeprowadzonego przez „netzpolitik.org”, „Bayerischer Rundfunk” i partnerów międzynarodowych dane zebrane z ponad 40 000 aplikacji zostały sprzedane handlarzom danymi. Zbiór danych obejmuje 380 milionów lokalizacji ze 137 krajów i umożliwia śledzenie precyzyjnych ruchów użytkowników. Oto, o które aplikacje chodzi.

Popularne aplikacje przekazują dane lokalizacyjne

Popularne aplikacje przekazują dane lokalizacyjne: Ogromny skandal

Problem dotyczy 40 000 aplikacji, szczególnie przerażające jest to, że dotknięte aplikacje obejmują niektóre z najczęściej używanych w Niemczech. Według badania Wetter Online, Focus Online, Classifieds i FlightRadar24 przekazują swoim użytkownikom szczególnie dokładne dane o lokalizacji. Inne popularne aplikacje, takie jak Tinder, Grindr, Vinted czy Candy Crush przekazują przybliżone dane o lokalizacji.
Dane, które wyciekły, pochodzą od amerykańskiej firmy Datastream Group, która udostępniła je 
potencjalnym klientom jako darmowy podgląd. Dane te pozwalają na szczegółowe śledzenie ruchów użytkowników, jak np. w przypadku kobiety z Bawarii, której udokumentowana została codzienna droga pomiędzy domem, szpitalem a przychodnią specjalistyczną.
Przeczytaj także: Nowe oszustwo, które może wyczyścić Twoje konto do zera: Zmień PIN, jeśli używasz, któregoś z podanych kodów

Michael Will, przewodniczący Bawarskiego Urzędu Nadzoru Ochrony Danych, określił sytuację jako 
„poważne naruszenie zaufania” i obiecał rygorystyczne dochodzenie, sugerując, że kary mogą być bardzo wysokie, poinformowano.

Federalne Ministerstwo Ochrony Konsumentów wzywa do „skutecznej ochrony w całej UE przed reklamą spersonalizowaną”. Ma to na celu uniemożliwienie dostawcom aplikacji gromadzenia większej ilości danych, niż jest to konieczne do obsługi ich aplikacji.

Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich (vzbv) krytykuje fakt, że światowy rynek reklamy internetowej „wymknął się spod wszelkiej kontroli”. Organizacja mówi o „pozbawionych skrupułów handlarzy danymi” i przeciążonych organach nadzoru.

Większość zaangażowanych w aferę firm nie odpowiedziała na prośby o wyjaśnienia. Jednak niektórzy operatorzy, np. aplikacja randkowa Lovoo , zdystansowali się od handlarzy danymi i stwierdzili, że nie współpracowali z Datastream Group ani amerykańską firmą Gravy Analytics, która niedawno została zhakowana. Przedstawiciele web.de i GMX oświadczyli także , że nie współpracują z Datastream Group i nie zbierają dokładnych danych lokalizacyjnych bez wyraźnej zgody użytkowników.