Przejdź do treści

Powódź w Niemczech: Wzruszający czyn 82-latka. „Obiecałem to żonie”

23/07/2021 07:33 - AKTUALIZACJA 23/07/2021 07:40

Powódź w Niemczech

Powódź w Niemczech: Niespodziewana pomoc dla powodzian w Nadrenii Północnej-Westfalii pochodzi od 82-letniego mężczyzny z Münster. „Dotrzymałem obietnicy, którą dałem żonie, zanim zmarła” – powiedział.

Klęska powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii dotknęła tysięcy ludzi. Wielu straciło swoje domy. Teraz osoby dobrej woli śpieszą na pomoc powodzianom. Spośród darczyńców szczególnie wyróżnia się jeden człowiek.

82-letni Horst Eschler z Münster przekazał milion euro na pomoc dla powodzian. Emeryt po obejrzeniu w telewizji reportażu z terenów dotkniętych kataklizmem poczuł się zdeterminowany, by zrobić coś dobrego. Postawił na pomoc finansową. Skonsultował się z przyjaciółmi, jaka kwota byłaby odpowiednia. Milion euro wydał mu się rozsądną kwotą – relacjonuje Antenne Münster.

Ta hojna suma jest sprawą bliską jego sercu: „To dla ludzi, którzy stracili wszystko”, powiedział Eschler stacji radiowej. Pieniądze  zdecydował się przekazać poprzez organizację „Aktion Lichtblicke”, ponieważ jest ona nastawiona szczególnie na pomoc poszkodowanym rodzinom. Emeryn chce, żeby pieniądze trafiły tam, gdzie są naprawdę potrzebne.

„Obiecałem to mojej zmarłej żonie” Czytaj dalej poniżej

>>Niemcy: Widmo gigantycznego kryzysu po powodzi

Eschler apeluje do swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, Bayernu Monachium, by zwiększyła swoją darowiznę dla powodzian. Razem z Telekomem i 1. FC Köln klub przekazał 100 000 euro na „Aktion Lichtblicke”. 82-latek uważa, że drużynę stać na udzielenie większego wsparcia.

Rozgłośnia Antenne Münster przypomina, że 82-latek już wcześniej zasłynął ze w swojej hojności.  W kwietniu 2021 przekazał 750 000 euro na rzecz Münster Allwetterzoo. Była to największa darowizna w historii ogrodu zoologicznego. Skąd wzięła się ta hojność? Escler obiecał swojej zmarłej żonie, że przekaże darowiznę na zwierzęta i dzieci. Teraz zrobił to także dla ofiar powodzi.

Źrodło: Focus.de, PolskiObserwator.de