
Przemoc wobec migrantów w znanym kurorcie: Popularna miejscowość turystyczna stała się areną gwałtownych napięć na tle etnicznym. Po ataku na starszego mężczyznę w sieci pojawiły się nawoływania do przemocy wobec migrantów, publikowane przez skrajnie prawicowe grupy. Mowa była wręcz o „polowaniu na obcokrajowców”. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli – na miejscu interweniowała policja, zatrzymując kilkanaście osób.

Przemoc wobec migrantów w znanym kurorcie
Do incydentu, który wywołał falę przemocy, doszło w środę, 9 lipca w mieście Torre-Pacheco, położonym w popularnym regionie turystycznym Murcja. 68-letni mężczyzna o imieniu Domingo został tam zaatakowany przez trzech młodych napastników, którzy – według władz – są pochodzenia północnoafrykańskiego. W sieci szybko zaczęły krążyć zdjęcia pobitej twarzy ofiary oraz nagranie wideo, rzekomo przedstawiające sam moment napaści. Oburzenie społeczne rosło z każdą godziną, a sytuację dodatkowo podgrzały skrajnie prawicowe grupy, które zaczęły organizować się w mediach społecznościowych.
W wyniku tych apeli doszło do gwałtownych protestów. Dziesiątki osób – niektórzy uzbrojeni w kije baseballowe – atakowały przypadkowych przechodniów, którzy mogli wydawać się uchodźcami. Mimo że władze skierowały na miejsce liczne siły policyjne, ulice Torre-Pacheco zamieniły się w arenę starć, podpaleń kontenerów i bezpośrednich konfrontacji z policją.
Przeczytaj także: Koszmarne skutki kontroli na polsko-niemieckiej granicy. Firmy bankrutują, kierowcy masowo odchodzą
Jak zaznaczył burmistrz Pedro Ángel Roca, wielu uczestników zamieszek pochodziło spoza miasta, co rodzi podejrzenia, że była to celowo zorganizowana akcja ekstremistycznych środowisk. W nocy z niedzieli na poniedziałek funkcjonariusze zostali zaatakowani koktajlami Mołotowa i kamieniami, mimo wyraźnie zwiększonej obecności służb porządkowych.
Policja potwierdza liczne aresztowania – napięcie nie słabnie
W związku z wydarzeniami zatrzymano dziesięć osób – trzy w bezpośrednim związku z atakiem na emeryta, a siedem kolejnych za udział w ulicznych zamieszkach. Trzech podejrzanych o pobicie, którzy nie są mieszkańcami Torre-Pacheco, zostało zatrzymanych w okolicach Murcji. Jeden z nich próbował opuścić kraj i zmierzał w kierunku Francji, pisze Merkur.de.
W przypadku protestujących władze zidentyfikowały około 80 osób, z których wiele miało już kryminalną przeszłość związaną z przemocą. Wśród zatrzymanych znajduje się sześciu Hiszpanów i jeden obywatel Maroka, którym postawiono zarzuty zakłócania porządku publicznego oraz umyślnego stosowania przemocy.
Torre-Pacheco – wielokulturowe miasto pod presją
Torre-Pacheco, miasto liczące około 40 000 mieszkańców, z czego 30% to migranci, stało się dziś punktem zapalnym na mapie napięć rasowych w Hiszpanii. Miejscowość uchodzi za bezpieczne schronienie dla społeczności z Afryki Północnej, które stanowią istotną siłę roboczą w lokalnym rolnictwie. – Wielu z tych ludzi mieszka tutaj od ponad 20 lat, a ich dzieci urodziły się już w Hiszpanii – podkreślił burmistrz Pedro Ángel Roca w wywiadzie dla RTVE.
Region, który do tej pory cieszył się opinią spokojnego miejsca wypoczynku znanego z plaż Costa Cálida i pól golfowych, może teraz utracić swoją reputację z powodu narastających napięć społecznych i aktów przemocy.
