Polski kierowca zginął w wypadku drogowym na A6 w pobliżu miasta Weinsberg w południowej części Niemiec. Do tragedii doszło w środę rano. Czytaj dalej pod zdjęciem
Do tragedii doszło w środę około godziny 8.00 rano. Polski kierowca samochodu dostawczego jechał w kierunku Heilbronn. Na odcinku autostrady między Bretzfeld a Weinsberger Kreuz wjechał w tył naczepy tira, który utknął w korku. Kabina samochodu polskiego kierowcy została zmiażdżona. Mimo interwencji straży pożarnej, która uwolniła poszkodowanego z wraku pojazdu, nie udało się uratować życia kierowcy. Polak zmarł na miejscy wypadku na skutek doznanych rozległych obrażeń. Kierowcy tira nic się nie stało.
Schwerer Verkehrsunfall auf der #BAB6, zw. #Bretzfeld u. #Weinsberg Ri. Mannheim, Kleinlkw fährt auf Sattelzug auf. Derzeit Vollsperrung.(*go) pic.twitter.com/t3CdRgKSC4
— Polizei Heilbronn (@PolizeiHN) February 5, 2020
Z powodu wypadku autostrada w pobliżu Heilbronn pozostawała wczoraj zablokowana przez kilka godzin.
Tydzień temu trzech Polaków w wieku 31, 32 i 33 lata zginęło w koszmarnym wypadku w Syke koło Bremy. W samochodzie, którym podróżowali znajdowało się z nimi trzech innych mężczyzn, którzy odnieśli ciężkie obrażenia.
Miesiąc temu prawie cała polska rodzina zginęła w wypadku, do którego doszło w środkowej Frankonii na drodze krajowej B2. 19-letni kierowca kierujący busem marki Transporter VW nagle przejechał na przeciwległy pas ruch, zderzając się czołowo z samochodem Renault, którym podróżowało polskie małżeństwo z trójką dzieci. Matka zginęła na miejscu, jej troje dzieci zmarło w szpitalu. Ojciec w stanie ciężkim trafił do szpitala.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni doszło w Niemczech także do wypadków przy pracy, w których zginęli Polacy. Czytaj dalej pod zdjęciem
1 lutego br. na terenie stoczni MV w mieście Stralsund w Meklemburgii-Pomorzu Przednim zginął 48-letni Polak. Ważąca 1,5 tony stalowa płyta zerwała się z dźwigu i spadła na mężczyznę.
24 stycznia br. w mieście w Parderborn we wschodniej części kraju zginął 31-letni Polak. Mężczyzna poniósł śmierć na budowie podczas, gdy znajdował się na platformie obsługiwanego przez siebie podnośnika.
23 stycznia w tragedii, do której doszło na terenie sortowni paczek DHL w Wustermark w Brandenburgii 40-letni Polak został zmiażdżony przez jadącą tyłem ciężarówkę.
Źródło: Echo24.de, PolskiObserwator.de
Czytaj także: Samochód uderzył w niewidomego Polaka, ten odzyskał wzrok