Do tej pory nie jest znany sprawca okrutnego zabójstwa 16-letniej Wiktorii w Großröhrsdorf. Wśród mieszkańców miasteczka pojawiają się wzajemne podejrzenia i anonimowe donosy na policję. Rodzice dziewczynki apelują o rozwagę.
Mieszkańcy miasteczka podejrzewają się wzajemnie
Ta brutalna zbrodnia 16-latki z Polski zszokowała mieszkańców miasteczka Großröhrsdorf (Saksonia). Wiktoria została w biały dzień dźgnięta nożem. Lekarzom nie udało się uratować jej życia, zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran.
Do tej pory nie jest znany sprawca morderstwa, ale wśród mieszkańców krążą plotki o możliwych podejrzanych. Pojawiają się wzajemne podejrzenia i anonimowe donosy na policję, padają nawet konkretne groźby. Jak podaje „Bild„, użytkownicy portali społecznościowych i WhatsAppa uważają, że znają zabójcę.
Do policji dotarła także informacja, że jeden z mieszkańców chce sam wymierzyć sprawiedliwość. – Uprzedzenia nikomu nie pomagają. Za ściganie odpowiedzialna jest policja – podkreślił w rozmowie z „Bildem” Kai Siebenäuger, rzecznik policji w Görlitz.
Nic nie wskazuje na przestępstwo na tle seksualnym
Prokurator Christopher Gerhardi w rozmowie z tabloidem powiedział, że „Wczorajsza sekcja zwłok ofiary wykazała, że młoda dziewczyna odniosła śmiertelne rany kłute – co ostatecznie doprowadziło do wykrwawienia się. Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, by było to przestępstwo na tle seksualnym”.
Głos w tej sprawie zabrali rodzice dziewczynki
Rodzice zamordowanej Wiktorii zwrócili się do opinii publicznej poprzez swojego adwokata.
„Zwracamy się z prośbą do opinii publicznej o pozostawienie śledztwa doświadczonym policjantom z wydziału zabójstw w Bautzen. Jesteśmy przekonani, że sprawca zostanie ujęty w odpowiednim czasie” – czytamy w oświadczeniu.
Rodzice nastolatki podkreślili, że „każdy powinien powstrzymać się od samodzielnych działań i bezpodstawnych przypuszczeń na portalach społecznościowych, a zamiast tego zgłosić te wskazówki na policję. Tego też życzyłaby sobie Wiktoria”.
Według informacji, do których dotarł BILD, istnieje jeden świadek zbrodni, który miał słyszeć głośną kłótnię, a potem widział, jak ubrany na czarno około 20-letni mężczyzna kilkakrotnie ugodził nożem dziewczynę.
Zbiórka a sprowadzenie zwłok do Polski
Wiktoria pochodziła z Gorzowa Wielkopolskiego. Przeprowadziła się do Niemiec wraz z rodzicami i 7-letnią siostrą trzy lata temu. Mama zamordowanej 16-latki jest osobą niepełnosprawną pracuje tylko jej mąż. Rodziny zamordowanej dziewczynki nie stać na sprowadzenie zwłok do Polski, dlatego w internecie uruchomiono zbiórkę na ten cel. Więcej na temat zbiórki pisaliśmy TUTAJ.