Rygorystyczne przepisy dla ciężarówek i autobusów. Niemiecki rząd zgodził się na bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące emisji CO2 dla ciężarówek i autobusów na poziomie UE. Dopiero po interwencji Urzędu Kanclerskiego kierowane przez FDP Ministerstwo Transportu zrezygnowało ze swojego weta.
Przeczytaj koniecznie: Zakaz jazdy samochodów ciężarowych w Niemczech w LUTYM 2024. Sprawdź dokładne daty, za jazdę w zakazie grożą wysokie grzywny
Rygorystyczne przepisy dla ciężarówek i autobusów
Po osiągnięciu w ostatniej chwili porozumienia w niemieckim rządzie, większość państw członkowskich UE zatwierdziła plany zaostrzenia przepisów dotyczących emisji CO2 dla ciężarówek i autobusów. Zostało to ogłoszone przez belgijską prezydencję Rady UE, która była zaskakująco bliska upadku, ponieważ niemiecki rząd, składający się z SPD, Zielonych i FDP, zgodził się na nowe przepisy dopiero w ostatniej chwili. Tak zwane limity flotowe regulują, ile szkodliwego dla klimatu CO2 pojazdy mogą emitować w przyszłości. Zgodnie z porozumieniem, emisje CO2 z autokarów i ciężarówek mają zostać zmniejszone o 90 procent do 2040 r. – w porównaniu z 2019 r. Porozumienie, które zostało już uzgodnione między państwami członkowskimi UE, musi jeszcze zostać zatwierdzone na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego.
>>> Nowa norma emisji spalin w UE. Kierowcy w Niemczech zapłacą dodatkowo 150 euro
Decyzję po raz kolejny poprzedził spór
Decyzję po raz kolejny poprzedził spór koalicyjny w Berlinie. Negocjatorzy w Brukseli osiągnęli zasadniczo porozumienie w sprawie projektu już 18 stycznia i w Brukseli zakładano, że niemiecki rząd składający się z SPD, Zielonych i FDP zgodzi się na plany dotyczące nowych standardów emisji CO2, ale uczestnicy konferencji europejskiej partii FDP wystąpili wówczas zdecydowanie przeciwko limitom floty. Kierowane przez FDP Ministerstwo Transportu zawetowało planowane zatwierdzenie, powołując się między innymi na brak regulacji dotyczących paliw syntetycznych. Weto zostało wycofane dopiero po interwencji Federalnego Urzędu Kanclerskiego.
Według federalnego ministra transportu Volkera Wissinga (FDP), ciężarówki i autobusy napędzane wyłącznie e-paliwem mogą być teraz rejestrowane na czas nieokreślony. „W negocjacjach dotyczących limitów flotowych UE udało nam się zapewnić, że rozporządzenie to stanie się częścią tekstu prawnego. Zgodziliśmy się na nowe wymagania dotyczące emisji CO2 pod tym warunkiem” – powiedział Wissing.
Stworzy to pewność prawną zarówno dla producentów pojazdów użytkowych, jak i producentów paliw neutralnych dla klimatu. e-paliwa to paliwa syntetyczne, które są zwykle uzyskiwane z wody i dwutlenku węgla. Wymaga to dużego nakładu energii elektrycznej. Do tej pory produkcją e-paliw zajmowały się głównie zakłady chemiczne. Paliwa te mają podobne właściwości do benzyny i oleju napędowego.
Przeczytaj także: Emeryci w związkach małżeńskich muszą podjąć trudną decyzję. Jest nieodwołalna
Źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwator.de