
Podróż samolotem to nie tylko kwestia bezpieczeństwa i punktualności, ale też naszego komfortu i zdrowia. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że to, co zjemy lub wypijemy na wysokości 10 000 metrów, może mieć poważne konsekwencje. Właśnie dlatego warto poznać rzeczy, których stewardesa nigdy nie zamówiłaby w samolocie – to sprawdzone wskazówki od osób, które znają kulisy lotnictwa od podszewki. Była stewardesa dzieli się doświadczeniem, co naprawdę warto ominąć szerokim łukiem podczas lotu. Nie chodzi tylko o smak – ale o higienę, działanie organizmu w powietrzu i zdrowie.

Oto lista 5 produktów, które według załogi pokładowej lepiej zostawić na ziemi:
1. Kawa i herbata – niewidoczne zagrożenie
Na pierwszy rzut oka to bezpieczny wybór, ale rzeczywistość jest inna. Rzeczy, które stewardesa nigdy nie zamówiłaby w samolocie, zaczynają się właśnie od gorących napojów. Powód? Woda do ich przygotowania pochodzi z pokładowych zbiorników, które są rzadko czyszczone – a to tworzy idealne warunki dla bakterii. Resztki kawy bywają nawet wylewane do toalety, a dzbanki nie zawsze są porządnie myte.
Przeczytaj także: Dzięki tej sztuce pasażer z Gdańska uniknął opłaty za nadbagaż. Nawet stewardessa biła mu brawo
2. Intensywnie pachnące przekąski – nieprzyjemność dla innych
Chipsy czosnkowe, cebulowe czy barbecue mogą być smaczne, ale nie na pokładzie. Stewardesy przestrzegają: jeden otwarty woreczek wystarczy, by cała kabina wypełniła się drażniącym zapachem. To nie tylko kłopotliwe, ale i niegrzeczne wobec innych pasażerów.
3. Dania mięsne – ryzyko zatrucia
Jeśli chodzi o rzeczy, które stewardesa nigdy nie zamówiłaby w samolocie, mięso znajduje się wysoko na liście. Powód? W przypadku opóźnień lub usterek systemów chłodzenia, mięso może nie być przechowywane w odpowiedniej temperaturze, co zwiększa ryzyko zatrucia pokarmowego. Na dużej wysokości to ostatnie, czego byśmy chcieli.
4. Produkty powodujące wzdęcia – presja kabiny działa
Bób, kapusta, dania smażone czy napoje gazowane mogą w kabinie działać znacznie silniej niż na ziemi. Obniżone ciśnienie sprzyja wzdęciom i uczuciu ciężkości. Lepiej wybierać lekkostrawne potrawy i unikać niepotrzebnych „niespodzianek”.
5. Alkohol – silniejszy niż myślisz
Alkohol w samolocie działa szybciej i mocniej – wpływa na odwodnienie, ciśnienie i koncentrację. W połączeniu z suchym powietrzem i ograniczonym tlenem może prowadzić do złego samopoczucia. Stewardesy zamiast drinka zawsze polecają jedną rzecz: wodę.
Ciekawostki o lataniu – czy wiedziałeś, że…
- Ponad 4,9 miliarda pasażerów korzystało z transportu lotniczego w 2024 roku.
- Największy samolot świata to „Stratolaunch” o rozpiętości skrzydeł aż 117 metrów.
- Turbulencje są nieprzyjemne, ale zupełnie bezpieczne – samoloty są na nie odporne.
- Lotnictwo odpowiada za 2–3% emisji CO₂ – Airbus planuje pierwszy samolot na wodór już w 2035 roku. podaje focus.de.
Jeśli chcesz uniknąć problemów podczas lotu, warto wiedzieć, jakie rzeczy stewardesa nigdy nie zamówiłaby w samolocie. To nie tylko kwestia dobrego smaku, ale przede wszystkim zdrowia, higieny i komfortu – zarówno twojego, jak i innych pasażerów.