Wiadomości z Niemiec – Niemiecka sieć sklepów ogłasza upadłość. Sprzedawca produktów ekologicznych w Niemczech musi ogłosić upadłość. Staje się jasny dylemat, z którym boryka się cała branża w czasie kryzysu. Sieć „Basic” została zmuszona do podjęcia tego kroku, ponieważ nie mogła już poradzić sobie ze stałym wzrostem kosztów i brakiem dostatecznej ilości klientów.
Czytaj także: Niemcy przerażeni bankructwem kolejnych znanych firm: sieci obuwnicze Salamander i Klauser ogłosiły upadłość
Sieć sklepów ogłasza upadłość
Jak donosi Lebensmittelzeitung (LZ), detaliczny sklep z ekologiczną żywnością „Basic” złożył wniosek o postępowanie upadłościowe na własną odpowiedzialność. Sąd już śledzi wniosek zarządu o takie postępowanie osłonowe, które mogłoby zrehabilitować spółkę.
Założony w 1997 roku pionier ekologiczny „Basic” od pewnego czasu zmagał się z rosnącymi kosztami. Przeniesienie się do dużej siedziby w Monachium pogorszyło sytuację – podaje LZ. W rezultacie najwyższe kierownictwo sieci handlowej zdecydowało się całkowicie zrezygnować z prowadzenia działalności na północy, zachodzie i wschodzie. Zamiast tego skoncentrowali się wyłącznie na południu, zwłaszcza na Bawarii i okolicach Frankfurtu. Jednak zmiana nie przyniosła rezultatów.
>>> Niemcy: Znana sieć galerii handlowych ogłosiła upadłość
„Basic” prowadzi obecnie 22 sklepy, 20 z nich znajduje się w południowych Niemczech, dwa w Salzburgu (Austria). W samym Monachium działa obecnie 12 sklepów. Jak podaje LZ, inne sklepy ekologiczne i nieopakowaniowe, takie jak „Bacher”, czy „Superbiomarkt” nie miały wyboru i również zmuszone były ogłosoć upadłość. „BiUno Bio” musiało zostać zlikwidowane.
Sektor organiczny cierpi z powodu spadku sprzedaży
Jak podaje LZ, sektor ekologiczny i tak nie ma łatwo. Ze względu na inflację, koszty życia dla wielu konsumentów eksplodowały. Przeglądając półki supermarketów i dyskontów, wielu konsumentów zwraca znacznie większą uwagę na ceny.
Nic dziwnego, że wielu z nich z trudem sięga po produkty ekologiczne, które są średnio o 42 procent droższe – podaje Wirtschaftswoche. Jak informuje Handelsblatt, szczególnie dyskonty, które również musiały podnieść ceny, były w stanie zdobyć udział w rynku wcześnie po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. Konsumenci nadal wolą sięgać po tańsze alternatywy, zamiast wydawać więcej pieniędzy na produkty ekologiczne.
>>> Słynny producent słodyczy wstrzymuje dostawy do Niemiec. Z półek znika 300 produktów
Ekologiczna sieć handlowa „Basic” już zredukowała koszty, ale upadłość jest nieunikniona
Na problemach finansowych skorzystali konkurenci „Superbiomarkt” i „Bio Firma”. Sami wykupili dziesięć dawnych sklepów „Basic”. Mimo sprzedaży, wzrost kosztów i wewnętrzne walki o władzę wśród udziałowców pokonały „Basic”.
Świadczą o tym również liczby: Jak podaje LZ, obecnie szacuje się, że obroty netto na poziomie 150 mln są znacznie niższe. Nie wiadomo jeszcze, czy w najbliższym czasie inni giganci branży ekologicznej będą musieli złożyć wniosków o upadłość i pójść w ślady konkurenta.
Źródło: Ruhr24.de, PolskiObserwator.de