Przejdź do treści

Skandal w zakładzie pogrzebowym: Para latami przechowywała ciała w domu, a rodzinom oddawała beton zamiast prochów

Tagi:
07/12/2024 12:03 - AKTUALIZACJA 07/12/2024 12:03
Skandal w zakładzie pogrzebowym

Para grabarzy z Kolorado, Jon i Carie Hallford, przez lata przechowywała w niewłaściwych warunkach ciała zmarłych, zamiast je kremować. Właściciele zakładu pogrzebowego „Return to Nature Funeral Home”, zamiast prochów, dawali rodzinom zmarłych suchy beton. Przerażające odkrycie miało miejsce w październiku 2023 roku, kiedy mieszkańcy Penrose, około 55 kilometrów na południowy zachód od Colorado Springs, zaalarmowali służby z powodu intensywnego fetoru unoszącego się w okolicy. Policja i służby sanitarne dokonały szokującego odkrycia – w budynku znajdowało się około 190 ciał, wiele z nich w stanie zaawansowanego rozkładu.

Skandal w zakładzie pogrzebowym

Warunki, w jakich przechowywano ciała, były przerażające. Według raportów, tylko część zwłok była prowizorycznie owinięta w plastikowe folie lub worki na śmieci. Wszystkie były składowane w temperaturze pokojowej – bez odpowiedniego chłodzenia – na półkach, podłodze, a nawet w stosach, co sprawiło, że niektóre pomieszczenia stały się praktycznie niedostępne. Niektóre z ciał były w „opiece” zakładu pogrzebowego od 2019 roku.
Przeczytaj także: Organizacja pogrzebu w Niemczech. Kto płaci za pochówek, jeśli zmarły nie pozostawił po sobie pieniędzy?

Para Hallfordów nie tylko łamała podstawowe zasady etyczne i sanitarne, ale również dopuściła się poważnych oszustw finansowych. Zgarnęli niemal 900 tysięcy dolarów z funduszy federalnych przeznaczonych na pomoc w czasie pandemii COVID-19. Pieniądze te wydawali na luksusowe samochody, egzotyczne wakacje i markowe towary.

Beton zamiast prochów

Najbardziej dotknięte w tej sprawie są rodziny zmarłych, które były nieświadomymi ofiarami tego oszustwa. Wielu bliskich rozrzuciło rzekome prochy na specjalnych miejscach pamięci, czcząc swoich zmarłych, tylko po to, by dowiedzieć się, że w urnach znajdował się beton. Angelika Stedman, jedna z osób oszukanych, mówiła w wywiadzie dla CBS News: „Wiem, że mam prochy, ale nie jestem pewna, czy to naprawdę ich prochy”. Podobne odczucia ma Tanya Wilson, której córka także była wśród ofiar tego skandalu. „To był bardzo emocjonalny i trudny moment” – powiedziała. „Czujemy się, jakbyśmy utknęli w zawieszeniu”.

Konsekwencje prawne

Jon i Carie Hallford zostali aresztowani w listopadzie 2023 roku po nieudanej próbie ucieczki do Oklahomy. Postawiono im ponad 200 zarzutów, w tym oszustwa, znieważenia zwłok, fałszowanie dokumentów i pranie brudnych pieniędzy. Następne posiedzenie sądu zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Skandal wywołał nie tylko szok i oburzenie, ale również zainicjował zmiany w prawie – informuje ABC7 Chicago. Wcześniej Kolorado wyróżniało się jednymi z najbardziej liberalnych przepisów dotyczących pochówków w USA, bez wymogu regularnych inspekcji. Po ujawnieniu tego incydentu przepisy zostały zaostrzone, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości. Jak podaje ABC7 Chicago, kolejny termin rozprawy w sprawie Hallfordów wyznaczono na kwiecień 2025 roku.