Skiplagging, czyli zaskakująca sztuczka, dzięki której kupisz taniej bilety lotnicze. Przewoźnicy nie chcą, żeby ludzie o niej wiedzieli. Sztuczka podróżnicza, czyli tzw. ,,skiplagging” czyli „omijanie międzylądowań” to sposób na zdobycie tańszych biletów lotniczych. Chociaż ta metoda jest legalna, linie lotnicze nie są zbyt zadowolone z tego pomysłu. Używanie tej techniki może pomóc zaoszczędzić sporo gotówki na podróżach lotniczych. Linie lotnicze robią jednak wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec nadużyciom.
Czytaj także: Taką emeryturę otrzymuje osoba, która pracowała jedynie przez 5 lat
Skiplagging – co to jest i jak wpływa na tanie bilety lotnicze?
Na czym polega ,,skiplagging”? To praktyka, w której celowo omijasz część podróży zawartej w bilecie lotniczym, by osiągnąć niższą cenę. Działa to zwłaszcza w przypadku dłuższych tras, gdzie cena biletu może być niższa, jeśli obejmuje międzylądowanie w innym mieście. Istotą tej metody jest to, że kupuje się bilet na trasę z punktu A do punktu B, z planowanym międzylądowaniem w punkcie C, ale zamiast kontynuować podróż do B, kończy się swoją podróż w C, korzystając z tańszej opcji.
Różnica w cenie biletów może być znaczna, zwłaszcza przy długich lotach, a nikt nie ma prawa zmusić pasażera do przebycia całej trasy, która została wykupiona. Można zrezygnować z końcowego odcinka podróży bez konsekwencji. Według ekspertów, jest to związane z polityką cenową linii lotniczych. Ceny biletów dostosowują się do konkurencji i innych czynników, a nie tylko do dystansu. To wyjaśnia, dlaczego czasem kupienie biletu na dłuższą trasę z międzylądowaniem jest tańsze niż bezpośredni lot na krótszej trasie.
Ryzyko związane ze skiplaggingiem
Warto pamiętać o tym, by nie stosować tej praktyki zbyt często, ponieważ: linie lotnicze mogą umieścić Cię na czarnej liście. Oznacza to, że możesz nie być w stanie latać z tą linią lotniczą. Innym ryzykiem jest to, że lot zostanie odwołany, a linia lotnicza przekieruje cię na lot z tym samym miejscem docelowym, ale innym międzylądowaniem. Kolejna wada to oczywiście możliwość zabrania tylko bagażu podręcznego. Jeśli lot jest zbyt pełny, co często się zdarza, istnieje ryzyko, że zostanie on umieszczony w luku bagażowym.
>>>> Wiek emerytalny w Niemczech, cios dla milionów pracowników
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco: Tyle pieniędzy wysyłają Polacy z Niemiec do kraju
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google i komentuj na Facebooku, YouTube, Telegramie oraz Twitterze
Źródło: BusinessInsider.com.pl, PolskiObserwator.de