Praca w Niemczech: Skrócony czas pracy w 2023 roku. Kurzarbeit – program, który ratuje miliony pracowników w Niemczech został przedłużony do końca czerwca 2023 roku.
Czytaj także: Kurzarbeit a skrócenie urlopu wypoczynkowego. Czy jest zgodne z prawem
Skrócony czas pracy w Niemczech w 2023 roku
Program Kurzarbeit został przedłużony do końca czerwca 2023 roku. Głównym jego założeniem jest udzielenie bezpośredniej pomocy pracownikom zatrudnionym w szerokiej gamie przedsiębiorstw i usług w dobie grożącego światu głębokiego kryzysu gospodarczego.
Rząd federalny przedłużył specjalne zasady wprowadzone w czasie pandemii koronawirusa o kolejne sześć miesięcy – podaje Tagesschau.de. W ramach programu niemieccy przedsiębiorcy mogą wnioskować do niemieckiego Urzędu Pracy (Agentur für Arbeit) o tzw. świadczenie z tytułu skróconego czasu pracy (Kurzarbeitergeld). Mogą tego dokonać w przypadku, gdy co najmniej jedna trzecia pracowników jest nieobecnych.
Pracodawca otrzymuje od państwa rekompensatę wynagrodzenia za część swoich pracowników, którzy pracują w krótszym wymiarze godzin z powodu zmniejszenia liczby zleceń. Pracownicy tymczasowi nadal będą mogli otrzymywać świadczenia z tytułu skróconego czasu pracy.
Z działań ochronnych państwa niemieckiego mogą skorzystać pracownicy zagrożeni bezrobociem. W chwili, gdy firmy tracą płynność w płatności pensji dla swoich pracowników aplikowana jest specjalna pomoc państwowa. Oznacza to, że część pensji pracowników jest wypłacana przez państwo, a nie przez przedsiębiorcę.
W 2020 roku z programu skorzystało 7,3 mln pracowników. Rok później Federalna Agencja Zatrudnienia wydała około 18 miliardów euro na Kurzarbeit.
Według doniesień medialnych, powodem przedłużenia jest wpływ wojny ukraińskiej na łańcuchy dostaw i rosnące ceny. Federalny minister pracy Hubertus Heil powiedział, że mimo niepewnej sytuacji gospodarczej sytuacja na rynku pracy pozostaje stabilna. Dzięki regulacji skróconego czasu pracy rząd tworzy bezpieczną perspektywę poza zimą.
60 procent wynagrodzenia netto
Dodatek z tytułu skróconego czasu pracy jest wypłacany przez Federalną Agencję Pracy (BA), gdy firmy wysyłają pracowników na przymusową przerwę, na przykład z powodu strat w produkcji. Ma to na celu zachowanie miejsc pracy, uniknięcie zwolnień oraz wsparcie firm.
Jeśli firma zarejestruje pracę w niepełnym wymiarze godzin, pracownicy otrzymują 60 proc. wynagrodzenia netto, rodzice 67 proc. Pracodawca sam opłaca składki na ubezpieczenie społeczne, które w zamian są nieco obniżone. W szczytowym momencie pandemii pracodawcy zostali w większym stopniu zwolnieni ze składek.
Program Kurzarbeit powstał w Niemczech po II wojnie światowej. W ostatnich latach już dwukrotnie uratował niemiecką gospodarkę. Program został zaadoptowany do bieżących wydarzeń związanych z pandemią koronawirusa oraz wojną na Ukrainie.
źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwator.de