Przejdź do treści

Przedstawiono kolejne wyniki śledztwa ws. wycieku z gazociągów Nord Stream. „Poważny sabotaż”

18/11/2022 15:55 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:28
Śledztwo w sprawie Nord Stream. „Poważny sabotaż”

Wiadomości ze świata – Śledztwo w sprawie Nord Stream: Według szwedzkich śledczych eksplozje w gazociągach Nord Stream 1 i 2 to wynik „poważnego sabotażu”. Analizy wskazały na pozostałości materiałów wybuchowych – podała w piątek 18 listopada prokuratura.

Ustalenia opublikował również szwedzki wywiad krajowy Säkerhetspolisen (Säpo). Podejrzenie o sabotaż zostało uzasadnione – przekazano. „To, co stało się na Bałtyku, jest bardzo poważne” – oznajmiło Säpo. Przedstawiciel szwedzkiej marynarki wojennej mówił w radiu P1 o utrzymującej się poważnej sytuacji bezpieczeństwa.

To jednak nie koniec śledztwa – podał nadawca SVT, powołując się na komunikat prasowy organów ścigania. Analizy są „bardzo złożone i kompleksowe” – powiedział prokurator i śledczy wstępny Mats Ljungkvist. Dalsze śledztwo powinno wykazać, czy można oficjalnie wskazać podejrzanego i postawić mu zarzuty.
>>> Wyciek z gazociągów Nord Stream poprzedzony wybuchami. „Nie ma wątpliwości, że to sabotaż”

Śledztwo w sprawie Nord Stream. „Poważny sabotaż”

W trakcie dochodzenia prowadzonego na Bałtyku dokonano rozległych konfiskat i obszernie udokumentowano teren” – powiedział Ljungkvist. Dalsza analiza powinna umożliwić wskazanie „bardziej pewnych wniosków”. Śledczy nie chcieli początkowo podawać dalszych szczegółów – podaje SVT.

Zdaniem Ljungkvista „współpraca z władzami w Szwecji i innych krajach układa się znakomicie”. Prokurator zdawał się jednak wysyłać także drobne upomnienie – być może również do Rosji: „Dla dalszych prac nad wstępnym śledztwem i dla różnych kooperacji ważne jest, abyśmy mogli pracować w spokoju” – podkreślił.
>>> Polska podnosi gotowość bojową. Co to oznacza dla Polaków mieszkających za granicą?

Rosja reaguje na szwedzkie śledztwo ws. Nord Stream

To, że teraz napływają informacje o akcie sabotażu czy terroryzmu, tylko potwierdza po raz kolejny informacje, które strona rosyjska miała i ma” – powiedział w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow według agencji informacyjnej Interfax. Teraz najważniejsze jest ustalenie tego, kto stoi za wybuchem – dodał.

Merkur.de, PolskiObserwator.de