Przejdź do treści

Wyciek z gazociągów Nord Stream poprzedzony wybuchami. „Nie ma wątpliwości, że to sabotaż”

28/09/2022 11:01 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:30
Wyciek z gazociągów Nord Stream.
Źródło – Duńskie Siły Zbrojne

Wiadomości ze świata – Wyciek z gazociągów Nord Stream:  Do wycieków w bałtyckich rurociągach Nord Stream 1 i 2 doszło niemal równocześnie. Duńskie władze zlokalizowały u wybrzeży Bornholmu łącznie trzy źródła wycieku. W poniedziałek po południu stacje pomiarowe z Danii i Szwecji poinformowały, że przed wystąpieniem wycieków w Bałtyku zarejestrowano wybuchy.

Nie ma wątpliwości, że w wodzie doszło do wybuchów lub eksplozji” – powiedział telewizji „SVT” Björn Lund ze Szwedzkiej Sieci Sejsmologicznej. Według raportu, w okolicy doszło do dwóch wyraźnych wybuchów. Jeden miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek około godziny 2:03, a drugi w poniedziałek wieczorem około 19:04.

>>> Poważna awaria na Morzu Bałtyckim. Z gazociągów Nord Stream wycieka gaz

Informacje o wybuchach sugerują sabotaż. Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki podejrzewał to już kilka godzin wcześniej. „Nie znamy jeszcze szczegółów tego, co się stało, ale wyraźnie widać, że doszło do aktu sabotażu” Zgadza się z tym premier Danii Mette Frederiksen. Jej zdaniem bardzo trudno sobie wyobrazić, że był to przypadek.

Wyciek z gazociągów Nord Stream. Wszyscy podejrzewają sabotaż

Ze względu na unoszący się gaz, władze wyznaczyły na miejscu strefy wykluczenia. Sztaby kryzysowe w Danii i Szwecji (część wycieków znajduje się również na wodach tej drugiej) do godzin wieczornych kontynuowały rozmowy na temat dalszego postępowania.

Z Niemiec popłynęły uspokajające słowa. Odpowiedzialny urząd górniczy w Stralsundzie wstępnie założył, że sytuacja nie ulegnie pogorszeniu: „Z technicznego punktu widzenia dalsze rozprzestrzenianie się szkód – według obecnego stanu rzeczy – jest mało prawdopodobne.”

>>> Kanclerz Scholz ostrzega Moskwę: „Nie róbcie tego”

A co mówi Rosja? Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie wykluczył sabotażu, ani żadnej innej przyczyny. „Teraz nie można wykluczyć żadnego wariantu„.

TAG24.de, PolskiObserwator.de