Przejdź do treści

Wypisano go z SOR-u. Chwilę później ponownie trafił do szpitala, gdzie zmarł

Tagi:
07/04/2023 07:55 - AKTUALIZACJA 28/08/2024 15:27
Śmierć 44-latka w Limanowej. Zmarł chwilę po opuszczeniu SOR-u

Śmierć 44-latka w Limanowej. Mężczyzna zgłosił się do szpitala z niepokojącymi objawami. Chwilę po wypisaniu z SOR-u jego stan się pogorszył. Zmarł po nieudanej reanimacji.
Czytaj także: Przerażające sceny w Turyngii. 13-latki wepchnęły rówieśniczkę na tory

Jak podaje Wirtualna Polska, o sprawie poinformował portal limanowa.in. Do zdarzenia miało dojść we wtorek (4.04.2023) wieczorem. Na SOR z niepokojącymi objawami zgłosił się 44-letni mężczyzna. Miał on skarżyć się m.in. na osłabienie i ból gardła. Według ustaleń portalu, po krótkim leczeniu w placówce mężczyzna został wypisany z oddziału.

Śmierć 44-latka w Limanowej. Zmarł chwilę po opuszczeniu SOR-u

Niedługo po opuszczeniu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, u 44-latka pojawiły się problemy z oddychaniem. Jak podkreśla Wirtualna Polska, pacjent nie zdążył nawet wrócić do domu. Mężczyzna ponownie trafił do szpitala, gdzie rozpoczęto reanimację. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Czytaj także: Niemcy: Chaos na niemieckiej autostradzie A1, 20 km korka

Zdarzenie potwierdził lek. Andrzej Gwiazdowski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Powiatowego w Limanowej. Według portalu limanowa.in, sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Limanowej.

Zmarły 44-latek osierocił trójkę dzieci.

Wirtualna Polska, PolskiObserwator.de