Śmiertelna pułapka przy drewnianych palach nad Bałtykiem. Ratownicy znowu w ostatniej chwili uratowali dziecko przed utonięciem. Ośmioletnie dziecko zostało wyciągnięte z niebezpiecznych prądów Bałtyku, powstających w pobliżu drewnianych pali wbitych przy brzegu. „To już czwarte dziecko, które uratowaliśmy w tym roku” – powiedział André Rieckhoff, kierownik sekcji plażowej Niemieckiego Towarzystwa Ratownictwa Życia (DLRG).
Śmiertelna pułapka przy drewnianych palach nad Bałtykiem
Tym razem w niebezpieczną sytuację wpadło dziecko turystów z Berlina, które podczas kąpieli w morzu znalazło się w krytycznej sytuacji. Do zdarzenia doszło w Graal-Mürit (Meklemburgia Pomorze-Przednie), znanej miejscowości wypoczynkowej nad Bałtykiem. Rodzice niedocenili zagrożenia, jakie niosą ze sobą prądy morskie – informuje “Bild”, powołując się na rozmowy z ratownikami.
Alarmujące jest to, że w ubiegłym roku odnotowano 17 takich zdarzeń. W jednym przypadku życia tonącego dziecka nie udało się uratować. W tym roku pod koniec lipca dziewczynka (8 lat) z Saksonii-Anhalt kąpała się w pobliżu drewnianych umocnień przy plaży, kiedy została wciągnięta pod wodę przez prąd. Dziewczynka doznała otarć na nogach. Dwa tygodnie wcześniej, na tej samej plaży, ratownicy wyciągnęli z wody przy drewnianych palach dwójkę dzieci. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Ogniste meduzy w Bałtyku – ponad 80 osób wymagało pomocy medycznej
Dlaczego kąpiel przy drewnianych palach jest taka niebezpieczna
Szeregi drewnianych pali wbijanych w ziemię od plaży w kierunku morza to umocnienia, które mają chronić plaże przed wymywaniem. Jak tłumaczą niemieccy ratownicy przy silnym wietrze wzdłuż brzegu tworzą się prądy, które mogą erodować dno morskie przy tych palach do głębokości nawet trzech metrów. Osoby kąpiące się pobliżu mogą zostać porwane przez prąd i wpaść pod wodą to tej głębokiej dziury.
Nie wszyscy są w stanie samodzielnie wydostać się z tej trudnej sytuacji i ryzykują utonięcie w Bałtyku. Szczególnie narażone są dzieci, osoby starsze oraz osoby, które nie potrafią dobrze pływać. DLRG apeluje do rodziców, aby zawsze zachowali czujność na plaży i nie spuszczali dzieci z oka.