Sprawca ataku w Hamburgu to 35-letni Niemiec – poinformowała w piątek policja. Mężczyzna wczoraj wieczorem dokonał masakry w miejscu spotkań społeczności Świadków Jehowy. Około godziny 21.00 zaczął strzelać do ludzi. Zabił siedem osób, w tym kobietę w 7. miesiącu ciąży. Według policji ofiar mogło być jednak znacznie więcej – sprawca oddał 100 strzałów, a przy sobie miał kilkaset nabojów. Gazeta „Spiegel” podała, że sprawca ataku prowadził dziwną stronę internetową.
Czytaj także: Niemcy: Koszmarny wypadek polskiego busa. Pojazd kilka razy dachował, 9 rannych
Podczas wspólnej konferencji prasowej w piątek po południu przedstawiciele hamburskiej policji, prokuratury i resortu spraw wewnętrznych sprawca wczorajszego ataku w Hamburgu to 35-letni Niemiec Philipp F. Mężczyzna należał do społeczności Świadków Jehowy, ale opuścił ja półtora roku temu „niezbyt przyjaznych okolicznościach”. Pozwolenie na broń posiadał zaledwie od kilku tygodni.
Andy Grote, Senator Spraw Wewnętrznych Hamburga powiedział, że wczorajszy atak „to najgorsza, najstraszniejsza zbrodnia w najnowszej historii naszego miasta”.
>>>Niemcy opłakują ofiary ataku w pociągu. Zginęła 17-latka i 19 latek, pięć innych osób jest rannych
Podczas konferencji poinformowano, że Philipp F. podczas wczorajszej strzelaniny w Hamburgu oddał wczoraj w sumie ponad 100 strzałów. Zabił czterech mężczyzn i dwie kobiety, z których jedna była w 7. miesiącu ciąży. Wszyscy zabici to obywatele Niemiec w wieku od 33 do 60 lat. Do zabitych policja zaliczyła także nienarodzone dziecko.
Według policji szybka interwencja policji zapobiegła większej ilości ofiar. Jak podano pierwsze strzały w miejscu spotkań Świadków Jehowy padły ok. godz. 21.00. Policja otrzymała pierwsze wezwanie o pomoc o 21.04. „O godzinie 21.08 pierwsi funkcjonariusze byli już na miejscu” – powiedział Grote.
Sprawca masakry popełnił samobójstwo. Zastrzelił się już po przybyciu służb na miejsce.
Według gazety Spiegel Philipp F. prowadził dziwną stronę internetową, na której oferował usługi doradcze w dziedzinach od „kontroli” po „teologię”. Za swoje usługi pobierał astronomiczną stawkę dzienną. Na swojej stronie internetowej napisał, że „ponieważ zwykle wskazane jest patrzenie na sprawy w szerszym kontekście, moja minimalna stawka dzienna wynosi 250 000 euro plus 19 procent VAT”.
W ostatnich latach Niemcami wstrząsnęła seria strzelanin. W lutym 2020 roku bandyta otworzył ogień do ludzi w barach w mieście Hanau. 9 osób zginęło, a 6 osób odniosło obrażenia. Sprawca następnie popełnił samobójstwo. Przed atakiem zabił też swoją matkę.
W październiku 2019 r. uzbrojony mężczyzna zabił dwie osoby, kiedy otworzył ogień przed synagogą we w mieście Halle.
>> Niemcy: Wypadek na rusztowaniu, w którym zginęło dwóch pracowników z Polski. 7 osób stanęło przed sądem
Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de,