Przejdź do treści

Dzień sądu: Szokujący film o prawdziwym obliczu rodziny królewskiej. Pierwsze odcinki serialu „Harry i Meghan” już dostępne

08/12/2022 10:13 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:27

Wiadomości ze świata: Szokujący film o rodzinie królewskiej. Na ten film czekano od kilku miesięcy. Serial dokumentalny Netflixa o Meghan i Harrym już dzieli ludzi. Niektórzy chwalą parę za otwartość i odwagę. Inni zarzucają im zastraszanie, hipokryzję i wywyższanie się połączone z żądzą rozgłosu. W sprawie skandalu wypowiedziała się także przyjaciółka Meghan: „Żałuję, że przedstawiłam ją księciu, to wszystko moja wina!”.

Szokujący film o rodzinie królewskiej

Historia miłości Harriego i Megan jest właściwie dobrze znana. Książę i jego wielka miłość uciekli od ograniczeń rodziny królewskiej, zerwali rodzinne więzi i rozpoczęli nowe, bardziej swobodne życie na drugim końcu świata. Na tym historia mogłaby się zakończyć, ale tak naprawdę dopiero się zaczyna… 

Prawie trzy lata po wycofaniu się przez Harry’ego i Meghan z brytyjskiej rodziny królewskiej, wychodzą na jaw coraz bardziej szokujące fakty. Dramat braterskiej miłości i kobietach stał się tematem najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem w 2022 roku strumieniowego giganta Netflix.

W sześciu odcinkach (trzy udostępnione 8 grudnia, pozostałe trzy 15 grudnia) Harry i Meghan chcą opowiedzieć, co tak naprawdę skłoniło ich do wycofania się z rodziny królewskiej i jak ta decyzja wpłynęła na ich życie. „Nikt nie widzi, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami” mówi Harry w filmie i dodaje. „To brudna gra”. „Zrozumiałam, że nie będą mnie chronić” wspomina Meghan.

To „eskalacja rozłamu”

Ekspert ds. monarchii, Craig Prescott z walijskiego Uniwersytetu w Bangor, w wywiadzie dla niemieckiej agencji prasowej powiedział, że „trudno uznać samo istnienie tego dokumentu za coś innego niż eskalację rozłamu”.

Rasizm i oziębłość emocjonalna w rodzinie królewskiej

W sensacyjnym wywiadzie udzielonym w zeszłym roku amerykańskiej gospodyni talk show Oprah Winfrey para oskarżyła pałac o rasizm i brak wsparcia. Po półtora roku te oskarżenia nie słabną, wręcz przeciwnie. Prescott obwinia Pałac za niewielki lub wręcz żaden postęp w tej sprawie. Sytuację pogarsza fakt, że rodzina królewska zaledwie kilka dni temu walczyła z kolejnym skandalem rasistowskim, ponieważ poprzednia dama dworu wygłosiła nieodpowiednie komentarze.

Czy pałac Buckingam zareaguje na dokument Netflixa? 

Najbardziej ekscytującym pytaniem dzisiaj jest prawdopodobnie to, czy pałac Buckingham zareaguje na film dokumentalny Netflixa. „To pierwsze poważne wyzwanie dla króla jako szefa instytucji” – powiedział gazecie Telegraph informator królewski, odnosząc się do ojca Harry’ego, Karola III. „Jego reakcja wiele powie o tym, jak będzie przebiegać jego panowanie. Czy będzie nowoczesny i odpowie lub będzie się trzymał starej tradycji frazy: 'Nie narzekaj, nie wyjaśniaj’?”. Będzie to miało również wpływ na Harry’ego i Meghan oraz ich przyszłe relacje z rodziną.

Harry, czy naprawdę tak bardzo nienawidzisz swojej rodziny?

Brytyjskie tabloidy, które ponownie zostały mocno uderzone przez parę, wydały już swój werdykt. „Harry, czy naprawdę tak bardzo nienawidzisz swojej rodziny?”. Tak brzmiał nagłówek w „Daily Express” po pojawieniu się pierwszego zwiastuna filmu. Wpływowe gazety „Daily Mail” i „Sun” oceniły to nawet jako „wypowiedzenie wojny”.

Co Harry i Meghan chcą dzięki temu osiągnąć? 

Prescott spodziewa się, że mieszkająca obecnie w Kalifornii para nie będzie przebierać w słowach – i krytycznie zauważa: „pytanie, na które nie ma jeszcze odpowiedzi, brzmi: co chcecie przez to osiągnąć?”

„Żałuję, że przedstawiłam ją księciu, to wszystko moja wina!”

Była przyjaciółka Harry’ego i Meghan Markle, Lizzie Cundy, żałuje, że przedstawiła amerykańskiej aktorce brytyjskiego księcia. Kobieta twierdzi, że wszystko, co się do tej pory wydarzyło, jest „jej winą” i oskarżyła książęcą parę o „doprowadzenie do upadku monarchii”.

„Ten dokument mógł być wyświetlany, gdy królowa żyła i czuję, że oni po prostu próbują zrujnować 70 lat jej niesamowitej pracy. Czuję, że oni zdobyć własną tożsamość — przestać marudzić, przestać jęczeć”.

źródło: RND, PolskiObserwator.de