
Zagrożenie biologiczne w Sudanie. Jedna ze stron konfliktu zajęła państwowe laboratorium medyczne z próbkami patogenów m.in. polio, odry i cholery. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nazwała tę sytuację „niezwykle niebezpieczną”.
Przeczytaj koniecznie: Bild: ‘Próba zamachu na Putina – dron kamikaze rozbił się w pobliżu Moskwy ’
Zagrożenie biologiczne w Sudanie. Zajęto laboratorium
„Zajęcie laboratorium medycznego przez stronę konfliktu stwarza bardzo poważne zagrożenie biologiczne” – powiedział przedstawiciel WHO w Sudanie Nima Saeed Abid. Podkreślił, że w laboratorium przechowywane są próbki różnych potencjalnie śmiertelnych patogenów, takich jak cholera czy polio, i w żadnym wypadku nie należy ich wypuszczać.
Czytaj także: Wielka akcja policji w Hamburgu. Dwaj młodzi bracia planowali atak terrorystyczny
Co najmniej 460 zabitych
Według informacji WHO w wyniku walk zginęło co najmniej 460 osób, a prawie 4100 zostało rannych. Prawdziwa liczba jest jednak prawdopodobnie znacznie wyższa. Wśród ofiar jest pracownik ambasady egipskiej w Sudanie. Mężczyzna pracował jako zastępca attaché administracyjnego. Był w drodze do ambasady, by pomóc w ewakuacji obywateli Egiptu.
Czytaj także: Niemcy: Rosjanie nie będą już mogli kupić u siebie marki Mercedes- Benz?
Tysiące uchodźców
Tysiące osób uciekło lub jest w drodze do krajów sąsiednich. Agencja ONZ i Czerwony Krzyż oferują wodę, żywność i inną pomoc w regionach przygranicznych – poinformowano we wtorek w Genewie.
Do Czadu od czasu rozpoczęcia walk przybyło co najmniej 20 000 osób – powiedziała Laura Lo Castro, przedstawicielka UNHCR w Czadzie. Pierwsi uchodźcy dotarli również do Egiptu.
Szef grupy parlamentarnej CSU w Bundestagu Alexander Dobrindt wezwał do ściślejszej współpracy europejskiej w związku z akcją ratunkową dla zachodnich obywateli przebywających w Sudanie.
Czytaj także: Trwa ewakuacja z Sudanu. ‘To jest piekło, setki zabitych’
Walki wybuchły w Chartumie i innych częściach kraju 15 kwietnia, cztery lata po obaleniu długo rządzącego autokraty Omara al-Baszira – informuje Reuters. Milicja gen. Mohammeda Dagalo toczy zacięte walki się z oddziałami regularnej armii wiernymi gen. Burhanowi.
t-online.de, PolskiObserwator.de