Światowy gigant ma kłopoty. Adidas stoi przed poważnymi wyzwaniami – utraconym kontraktem z dostawcą, słabym wynikiem finansowym i silną konkurencją. CEO Björn Gulden ma teraz odwrócić sytuację.
Światowy gigant ma kłopoty
Trend retro w obuwiu sportowym powinien pomóc tradycyjnej niemieckiej marce Adidas wrócić na właściwe tory. „Nasza marka powraca do trendu”, powiedział CEO Björn Gulden podczas prezentacji wyników kwartalnych. Wysoki popyt na klasyki, takie jak „Samba” i „Gazelle” z lat 80-tych, które Adidas ponownie wprowadził na rynek, spowodował wzrost sprzedaży obuwia o 13 procent w pierwszym kwartale.
Podsumowując, Adidas powrócił na plus w pierwszym kwartale z 171 milionami euro. Jednak jest wciąż daleki od osiągnięcia swojego celu. „W tym roku chodzi o uczynienie Adidasa lepszym” – kontynuował Gulden. Kierunek jest jasny: producent artykułów sportowych powinien ponownie wzrosnąć o ponad dziesięć procent do 2026 roku.
Ale czy to wystarczy, aby nadążyć za międzynarodową konkurencją? Akcjonariusze Adidasa również patrzą w przyszłość z ekscytacją i mają nadzieję na poważny zwrot.
Pokłosie pandemii
Ostatnie lata nie były łatwe dla niemieckiej marki sportowej premium. Po pierwsze, pandemia koronawirusa zahamowała działalność producenta, ponieważ wydarzenia sportowe zostały odwołane, a siłownie, stadiony piłkarskie i kluby sportowe pozostały zamknięte. Liczne stacjonarne sklepy Adidas również nie mogły zostać otwarte z powodu koronawirusa.
Zakłócone łańcuchy dostaw w wyniku blokad w Chinach doprowadziły do braku towarów na wszystkich kontynentach i ostatecznie zyski nie zostały zmaterializowane. Po złagodzeniu ograniczeń na całym świecie zapasy nagle zapełniły się nieproporcjonalnie szybko, a Adidas był w stanie sprzedawać swoją odzież tylko z wysokimi rabatami. Nastroje konsumentów były słabe. Według źródeł w firmie, jest ona nadal opóźniona o sześć do dziewięciu miesięcy w stosunku do reszty świata, jeśli chodzi o redukcję zapasów.
Wezwanie do bojkotu
Wezwania do bojkotu w Chinach przeciwko zachodnim firmom odzieżowym, takim jak H&M, Nike, Puma i Adidas w 2021 r., nie pozostały bez konsekwencji dla producenta artykułów sportowych. Adidas był w rzeczywistości jedną z najpopularniejszych zachodnich marek w Chińskiej Republice Ludowej. Tłem wezwań do bojkotu jest inicjatywa Better Cotton, której H&M i Adidas są członkami-założycielami.
Celem jest przegląd łańcuchów dostaw i unikanie bawełny z regionów, w których ma miejsce praca przymusowa i dyskryminacja mniejszości etniczno-religijnych. Przychody Adidasa w Chinach spadły o 35% w drugim kwartale 2022 r. z powodu strajków kupujących, podczas gdy przychody spadły o 27% w trzecim kwartale. Chiny pozostają jednak najważniejszym rynkiem wzrostu dla Adidasa. Grupa generuje już jedną trzecią swojej sprzedaży w Azji, głównie w Chinach.
Kryzysy powodują milionowe straty
Problemy geopolityczne spowodowały dodatkowe trudności dla Adidasa. Po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. rynek w Rosji został utracony. Grupa zakończyła całą swoją działalność w tym kraju. 500 sklepów zostało zamkniętych.
Pod koniec października 2022 r. Adidas zakończył również współpracę z raperem Kanye Westem. Muzyk, znany również jako Ye, przyciągnął uwagę ze względu na antysemickie komentarze, które skłoniły firmę do zaprzestania sprzedaży długo produkowanych modeli butów „Yeezy” – gorzka strata milionów dla Adidasa.
Przedwczesne odejście dyrektora generalnego Kaspera Rorsteda w listopadzie 2022 r. również wymagało milionów euro. Raport roczny ujawnił, że były dyrektor generalny kosztował firmę około 16 milionów euro – 3,6 miliona euro jako rekompensata za niezatrudnienie go u konkurenta z branży w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Rorsted został zastąpiony przez byłego szefa Pumy Björna Guldena, który stoi teraz przed wieloma wyzwaniami w tym samym czasie.
Jednak firma również dużo płaci nowemu szefowi. Z wynagrodzeniem w wysokości 9,18 miliona euro rocznie i premią inauguracyjną w wysokości prawie 11 900 akcji Adidasa o wartości około 3,88 miliona euro, jest on najlepiej zarabiającym ze wszystkich niemieckich spółek DAX.
Przeczytaj także: Kolejny producent samochodów ma kłopoty, wstrzymuje produkcję
Źródło: T-online.de, PolskiObserwator.de