Nowe przepisy na stacjach benzynowych w Holandii. Od października w Holandii w życie weszły przepisy, które zaskoczyły nawet samych mieszkańców. Każdy, kto pojawi się na stacji benzynowej, musi teraz przestrzegać zupełnie nowych zasad. Nie chodzi tu o zwykłe zmiany w godzinach otwarcia czy promocjach – nowa regulacja dotyczy absolutnie wszystkich i wzbudza spore kontrowersje. Z jednej strony ma chronić pracowników, z drugiej – wielu mieszkańców uważa ją za przesadną i absurdalną. Sprawdź, co dokładnie się zmieniło i dlaczego wywołało taką burzę komentarzy.
Nowe przepisy na stacjach benzynowych w Holandii
Jak informuje dziennik Rheinische Post, od 1 października 2025 roku w Holandii obowiązuje powszechny obowiązek okazywania dowodu osobistego przy zakupie papierosów na stacjach paliw. Decyzję podjęły branżowe organizacje zrzeszające właścicieli stacji benzynowych. Co ważne – przepisy nie dotyczą wieku. Nawet osoba, której siwe włosy nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że ma ponad 18 lat, również musi się wylegitymować.
Według przedstawicieli branży, nowe zasady mają chronić pracowników stacji przed agresywnymi reakcjami klientów. W przeszłości zdarzały się przypadki, gdy młodzi kupujący reagowali nerwowo lub agresywnie, gdy sprzedawca poprosił ich o dokument tożsamości. Wprowadzenie obowiązkowej kontroli dla wszystkich ma takie sytuacje wyeliminować. Przeczytaj także: Od października banki zaczną blokować konta. Nowe przepisy wchodzą w życie
A to dopiero początek
Nowa regulacja to część szerokiej strategii walki z paleniem w Holandii – podaje Chip. Już od 2024 roku papierosów nie można kupić w supermarketach, a od 2030 roku ich sprzedaż na stacjach benzynowych zostanie całkowicie zakazana. W przyszłości produkty tytoniowe będą dostępne wyłącznie w specjalistycznych sklepach. Państwo stawia też na wysokie podatki, by zniechęcić do palenia.
Krytyka i oburzenie: „Biurokratyczny absurd”
Nowe przepisy spotkały się z falą krytyki. Wielu mieszkańców uważa, że to kolejny przykład zbędnej biurokracji, która utrudnia życie zwykłym ludziom. Największe oburzenie wywołał fakt, że nawet seniorzy – osoby, których wiek jest oczywisty – muszą pokazywać dokument.
Caroline van der Plas, liderka popularnej partii BoerBurgerBeweging (BBB), skomentowała nowe przepisy krótko: „To bizarna akcja”. W jej ocenie rząd i lobby paliwowe przesadzają z kontrolami, zamiast ufać zdrowemu rozsądkowi. Zobacz też: Luksemburg poszukuje pracowników: zapewnia wysokie zarobki, nawet ponad 6000 euro i wysoką jakość życia
Mimo kontrowersji, przepisy obowiązują. Stacje benzynowe, które nie będą wymagały okazania dokumentu tożsamości przy sprzedaży papierosów, mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami.