Przejdź do treści

Tak kasjerzy rozpoznają, czy ich klient jest bogaty. Wystarczy mały szczegół przy kasie

11/06/2025 14:37 - AKTUALIZACJA 11/06/2025 14:37
Jak kasjerzy rozpoznają bogatych klientów?

Jak kasjerzy rozpoznają bogatych klientów? Po dekadach pracy w handlu można dostrzec rzeczy, których nie widać na pierwszy rzut oka. Doświadczona kasjerka z Niemiec dzieli się spostrzeżeniami, jakie zebrała przez lata pracy w znanej sieci marketów. Jej obserwacje dotyczą nie tylko codziennych zwyczajów zakupowych, ale również subtelnych różnic, które – według niej – pozwalają rozpoznać, kto dysponuje większymi zasobami finansowymi. To opowieść nie tyle o ludziach, co o zachowaniach, które mówią więcej niż portfel. (Dalsza część artykułu poniżej)

Zmiany w supermarketach 2025

Jak kasjerzy rozpoznają bogatych klientów

W rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung” 69-letnia pracownica jednej z niemieckich filii sieci Rewe zdradza, że na podstawie zachowania klientów przy kasie potrafi ocenić ich status materialny. Według niej osoby bardziej zamożne zazwyczaj nie patrzą na ceny – sięgają po drogie i ekologiczne produkty bez chwili zawahania. Ich zakupy są spontaniczne, a paragon – zbędny. „Wiem dokładnie, czy klienci mają pieniądze, czy nie. Bogaci kupują najdroższe rzeczy i dużo żywności bio. Rzadko proszą o paragon” – mówi kasjerka. Przeczytaj także: Znana sieć drogerii rezygnuje z kasjerów. Szykuje rewolucję w swoich sklepach

Mały szczegół zdradza wszystko

Zupełnie inaczej wyglądają zakupy osób, które muszą pilnować domowego budżetu. Często przychodzą z dokładną listą, nawet jeśli planują kupić tylko kilka produktów. Skrupulatnie korzystają z promocji i wyjątkowo dbają o to, by wszystko się zgadzało. Paragon? Obowiązkowy – służy do dokładnej kontroli wydatków.

Kasjerka zwraca również uwagę na mniej oczywiste aspekty zachowań klientów. Jak twierdzi, niektórzy próbują ukryć swoje zakupy – zwłaszcza w przypadku prasy. „Są tacy, którzy odwracają czasopisma grzbietem do góry, żeby nie było widać tytułu” – mówi z uśmiechem. „Ale i tak muszę je obrócić, żeby je zeskanować.”