Trójka dzieci rannych w ataku nożownika w Irlandii. Do tragicznego zdarzenia doszło przed szkołą w centrum Dublina. Mężczyzna dźgnął nożem 5 osób, w tym trójkę dzieci,. Jedno z nich jest w ciężkim stanie.
Przeczytaj także: Przepełnione szpitale w Chinach z powodu tajemniczego zapalenia płuc u dzieci. WHO wysyła oficjalną notę
Trójka dzieci rannych w ataku nożownika w Irlandii
Aktualizacja z godziny 21:38 Garda początkowo wykluczyła motyw terrorystyczny, ale później komisarz Gardy Drew Harris uwzględnił wszystkie możliwe motywy.
Dziś wieczorem w Dublinie doszło do gwałtownych starć między dużymi grupami ludzi a funkcjonariuszami policji, które doprowadziły do podpalenia pojazdów i poważnych zakłóceń w transporcie w centrum miasta. Co najmniej jeden pojazd Gardy został podpalony na Parnell Street, a autobus i samochód na końcu O’Connell Bridge od strony O’Connell Street. Jeden funkcjonariusz został ranny. Na drugim końcu ulicy prowadzącej od Parnell Square, tłumy odpalały fajerwerki i rzucały w stronę mundurowych. Władze zaapelowały o spokój i niewykorzystywanie dzisiejszego ataku do siania nienawiści i atakowania gardy.
Do ataku nożownika doszło dzisiaj około 13.30 przy szkole Gaelscoil Coláiste Mhuire na Parnell Square w samym centrum Dublina. Według informacji policji, zostało zranionych 5 osób, w tym troje małych dzieci. Jedna dziewczynka jest ciężko ranna, pozostałe dzieci odniosły mniej poważne obrażenia. W przypadku dorosłych ciężko ranna jest kobieta, która według The Irish Times jest pracownikiem szkoły lub placówki opieki pozaszkolnej, do której uczęszczały dzieci. Ranny został również mężczyzna.
Wkrótce po ataku interweniowało kilku przechodniów, którzy obezwładnili podejrzanego i wyrwali mu z rąk nóż. Napastnika zatrzymano. Jest nim mężczyzna „po pięćdziesiątce”. Nieopodal miejsca znaleziono broń, której użyto do ataku. Jest to długi nóż. Według źródeł policyjnych cytowanych przez „The Irish Times” także napastnik odniósł rany, które sam sobie zadał. Według policji, atak nie miał motywu terrorystycznego. Wszczęto dochodzenie.
Przeczytaj również: Panika w Chorwacji. Odnotowano ponad 30 przypadków zatruć. Coca Cola wycofuje tysiące napojów
Według nieoficjalnych informacji napastnikiem miał być obywatel Algierii. W Dublinie wybuchły protesty.
Minister sprawiedliwości Irlandii Helen McEntee wydała oświadczenie, w którym napisała, że „głęboko zszokowana przerażającym atakiem na trójkę niewinnych dzieci i kobietę, który miał miejsce dzisiaj w Dublinie”. Zapewniła, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności i podziękowała ratownikom za szybką reakcję.