
Trybunał Sprawiedliwości UE unieważnił kluczowe przepisy unijnej dyrektywy o płacy minimalnej -Decyzja może mieć wpływ na miliony pracowników w całej Europie. Dla jednych to dobra wiadomość – mniej unijnych ograniczeń, dla innych powód do niepokoju, bo oznacza zahamowanie planów podnoszenia wynagrodzeń. Co dokładnie postanowiono i jakie będą skutki tego orzeczenia na kwestię płac minimalnych w krajach członkowskich?

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że Unia Europejska przekroczyła swoje kompetencje, wprowadzając część przepisów dotyczących dyrektywy o płacy minimalnej. To częściowe zwycięstwo Danii, która jako jedyny kraj członkowski zaskarżyła unijne regulacje przyjęte w 2022 roku.
Jak informują agencja prasowa dpa i NTV sędziowie uznali, że dwa przepisy dyrektywy są nieważne – dotyczą one kryteriów ustalania i aktualizacji płacy minimalnej oraz zakazu obniżania wynagrodzeń w systemach powiązanych z automatyczną indeksacją. Zdaniem Trybunału, takie zapisy stanowią bezpośrednią ingerencję w ustalanie wynagrodzeń, które zgodnie z traktatami UE pozostaje w gestii państw członkowskich.
Pozostałe zapisy dyrektywy pozostają bez zmian
Pozostała część dyrektywy jednak nadal obowiązuje. W mocy pozostaje m.in. zapis zobowiązujący państwa członkowskie do wzmacniania systemów układów zbiorowych i zwiększania liczby pracowników objętych umowami branżowymi.TSUE stwierdził, że ten przepis nie narusza praw związkowych, ponieważ nie wymusza obowiązkowego członkostwa w związkach zawodowych.
Dla Niemiec decyzja Trybunału oznacza, że kraj nadal musi przedstawić plan działania na rzecz zwiększenia zasięgu układów zbiorowych, jeśli mniej niż 80% pracowników jest nimi objętych. Według danych niemieckiego Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych, obecnie dotyczy to tylko około połowy zatrudnionych. Resort zapowiedział, że plan zostanie przedstawiony do 31 grudnia 2025 roku.
Przeczytaj także: Nowe dane o zarobkach w UE. W tych krajach żyje się najlepiej ze średnią pensją
Eksperci podkreślają, że w Niemczech liczba pracowników objętych układami zbiorowymi gwałtownie spadła w ostatnich dwóch dekadach – z ponad 70% do około 50%. – „To dramatyczny trend, który wymaga natychmiastowej reakcji – niezależnie od tego, czy dyrektywa UE obowiązuje w całości, czy nie” – powiedział Martin Höpner z Instytutu Maxa Plancka.
Uchylenie części przepisów o płacy minimalnej w UE a kwestia wysokości wynagrodzeń
Wyrok nie ma bezpośredniego wpływu na wysokość płacy minimalnej w Niemczech, która od 1 stycznia wzrośnie z 12,82 do 13,90 euro za godzinę, a rok później do 14,60 euro – informują NTV.de i dpa.
Nadal otwarte pozostaje pytanie, czy niemieckie przepisy krajowe będą musiały zostać dostosowane do unijnego prawa. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami UE, minimalne wynagrodzenie powinno wynosić co najmniej 60% mediany krajowego wynagrodzenia brutto. Gdyby Niemcy zastosowały ten wskaźnik, płaca minimalna musiałaby przekroczyć 15 euro za godzinę.
