
Trzymajcie gotówkę w domu: W erze dynamicznie rozwijających się płatności cyfrowych wydawało się, że gotówka odejdzie w zapomnienie. W wielu krajach transakcje elektroniczne stały się codziennością, a w krajach skandynawskich jedynie co dziesiąty zakup dokonywany jest jeszcze przy użyciu banknotów i monet. Jednak w obliczu rosnących cyberzagrożeń oraz obaw związanych z bezpieczeństwem infrastruktury bankowej, coraz więcej krajów zaczyna przemyśleć swoje podejście do cyfrowych rozliczeń. Dlaczego kraje, które niedawno ogłosiły o końcu płatności gotówką, teraz zachęcają swoich obywateli do trzymania jej w domu? Dlaczego niektóre banki także namawiają do trzymania określonej sumy pieniędzy w domu? Czy to tylko chwilowa reakcja na niepewne czasy, czy może początek nowego trendu?

Trzymajcie gotówkę w domu – alarmujące oświadczenia wstrząsnęły Europą
Rewolucja cyfrowa w obszarze płatności początkowo przebiegała powoli, ale teraz dosłownie „eksplodowała” – w ostatnich latach przejście na płatności cyfrowe znacznie ograniczyło użycie gotówki. W wielu krajach transakcje elektroniczne przewyższyły te gotówkowe, podczas gdy w krajach skandynawskich jedynie co dziesiąty zakup dokonywany jest jeszcze przy użyciu banknotów i monet.
Według danych statystycznych to właśnie Szwecja i Norwegia przodują na świecie pod względem najniższej ilości gotówki w obiegu w stosunku do PKB. Jednak teraz wydaje się, że coś zaczyna się zmieniać. W krajach północnych, które niegdyś były liderami cyfrowej transformacji, bankowość elektroniczna jest obecnie postrzegana jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Przeczytaj także: Radykalna decyzja: Pierwszy kraj w Europie całkowicie zrezygnował z gotówki
Obawy przed cyberatakami zmieniają podejście do gotówki
Jak podaje brytyjski dziennik The Guardian, w ostatnich latach narasta swego rodzaju „strach” przed cyberatakami i wojnami hybrydowymi. To właśnie te obawy skłaniają rządy do rewizji polityki ekonomicznej. Można więc powiedzieć, że w przeciwieństwie do wcześniejszej wizji jako „technologicznej utopii”, dziś bankowość cyfrowa wydaje się podatna na globalne zagrożenia.
Szwecja i Norwegia wracają do gotówki
Szwedzkie Ministerstwo Obrony niedawno rozprowadziło wśród obywateli broszurę o wiele mówiącym tytule: „Jeśli nadejdzie kryzys lub wojna”. W dokumencie zalecono, aby wszyscy regularnie korzystali z gotówki oraz przechowywali minimalny tygodniowy zapas w różnych nominałach, aby wzmocnić przygotowanie na sytuacje awaryjne.
Podobne kroki podjęła Norwegia, która wprowadziła nowe przepisy mające na celu ochronę użycia gotówki. Od tego roku sprzedawcy mogą zostać ukarani grzywną, jeśli odmówią przyjęcia płatności w gotówce. Dodatkowo, norweski rząd zaleca obywatelom przechowywanie gotówki w domu, traktując ją jako niezbędne zabezpieczenie na wypadek awarii systemów informatycznych lub szeroko zakrojonych cyberataków.
Ostrzeżenia europejskich banków centralnych wzbudzają niepokój
W ostatnim czasie niektóre europejskie banki centralne wydały ostrzeżenia, które wywołały debatę i zaniepokojenie wśród obywateli. Instytucje te zasugerowały, aby ludzie pobrali gotówkę z bankomatów, co natychmiast wzbudziło czujność zarówno w świecie offline, jak i online.
Bank Centralny Niderlandów zalecił obywatelom utrzymywanie rezerwy gotówki w wysokości od 200 do 500 euro, podczas gdy szwedzki Riksbank rekomenduje kwotę około 170 euro na osobę, co powinno wystarczyć na pokrycie podstawowych potrzeb przez tydzień.
Oficjalnym powodem wydania ostrzeżeń przez europejskie banki centralne jest niepewność związana z ostatnimi atakami cybernetycznymi. Od początku konfliktu na Ukrainie, grupy hakerów zaczęły atakować strony instytucji publicznych i banków w różnych krajach europejskich.
Obawy dotyczą głównie możliwości zakłócenia dostępu do rachunków bankowych w wyniku przyszłych cyberataków, co skłania ludzi do zaopatrzenia się w rezerwę gotówki. Taka postawa wynika z chęci zabezpieczenia się na wypadek, gdyby systemy płatnicze przestały działać.
Niektórzy sugerują, że zagrożenie atakami cybernetycznymi może być jedynie „przykrywką” dla poważniejszych obaw. Europejskie banki centralne ostrzegają, że w wyniku ewentualnych działań hakerów infrastruktura bankowa może stać się niedostępna, co uniemożliwi operacje bankowe i wypłaty gotówki. Jak podkreśla Alessandro Nuzzo z portalu Money.it, posiadanie rezerwy gotówki może okazać się kluczowym elementem strategii ochrony ekonomicznej w obliczu możliwych zakłóceń dostępu do środków finansowych.