Przejdź do treści

Tyle podatku płacą pracownicy w Niemczech od każdego zarobionego euro

28/08/2024 11:02 - AKTUALIZACJA 28/08/2024 11:02
Tyle wynoszą podatki w Niemczech od każdego zarobionego euro -

Tyle wynoszą podatki w Niemczech od każdego zarobionego euro – Z każdego zarobionego euro płacisz określoną kwotę podatków. Ministerstwo Finansów w Niemczech planuje zakończyć działanie zimnej progresji, aby pracownicy mogli cieszyć się wyższą kwotą netto z ich wynagrodzeń brutto. Ale jaki jest rzeczywisty poziom obciążeń podatkowych dla przeciętnego pracownika w Niemczech? Portal “Focus” opublikował analizę, która ujawniła, ile pieniędzy zostaje w kieszeni z każdego zarobionego euro.

zostaje na rękę w Niemczech z płacy minimalnej

Tyle wynoszą podatki w Niemczech od każdego zarobionego euro

Rząd koalicyjny chce w nadchodzących latach odciążyć miliony pracowników. Przewiduje to plan budżetowy na rok 2025. Ma to zostać osiągnięte przez dostosowanie stawek podatku dochodowego. Podstawowe kwoty wolne od podatku i ulgi na dzieci mają wzrosnąć, a solidarnościowy dodatek podatkowy ma zostać zmniejszony. 
Według wyliczeń rządu federalnego, przeciętny pracownik w Niemczech mógłby od przyszłego roku oszczędzić na podatkach nawet do 100 euro rocznie tylko dzięki dostosowaniu kwoty wolnej od podatku. Dla czteroosobowej rodziny jest to nawet podwójnie tyle. Ale jak wysokie są w rzeczywistości obciążenia podatkowe do każdego zarobionego euro?
Przeczytaj także: Tyle zostaje na rękę w Niemczech z płacy minimalnej. Pułapka dotycząca wynagrodzeń

Według danych rządu federalnego pracownicy muszą oddać państwu 52,6 centy. Z 1 euro pracownikowi zostaje w kieszeni tylko 47,4 centów. Podana kwota odnosi się do wszystkich gospodarstw domowych w Niemczech – podaje Focus.de.
Wśród poszczególnych grup gospodarstw domowych najwyższe wydatki ponoszą osoby żyjące w pojedynkę. Single średnio muszą odprowadzić 53,6 centów na podatki i składki społeczne. (Dalsza część artykułu poniżej)

Jaką część 1 zarobionego euro pochłaniają składki na ubezpieczenie?

Od każdego zarobionego euro pracownicy płacą prawie 31,7 centów na składki społeczne. W skład tego wchodzą ubezpieczenia emerytalne, zdrowotne, opiekuńcze i bezrobocia. Związek Podatników wlicza do tego także składki pracodawców. Choć formalnie są one płacone przez pracodawców, to „są wypracowywane przez pracowników”.

Ponadto, pracownicy muszą płacić prawie 20,9 centów od każdego zarobionego euro na podatki. Wśród nich są na przykład podatek od wynagrodzeń i dochodowy (12,1 centów), podatek od sprzedaży (4,6 centa), podatki energetyczne i opłaty CO2 (0,9 centa). Opłaty za energię elektryczną i opłaty radiowo-telewizyjne (prawie-podatki) stanowią 0,4 centa. 2,9 centa pochłaniają podatki od nieruchomości, podatek od pojazdów, podatek od ubezpieczeń czy nawet podatek od kawy.

Jednocześnie jednak państwo finansuje z wpływów podatkowych ważne usługi. „W większości przypadków płatności podatkowe i składkowe w formie świadczeń państwowych wracają bezpośrednio lub pośrednio do obywateli”, mówi Reiner Holznagel z Związku Podatników. Dalej dodaje: „Długoterminowym celem politycznym powinno być obniżenie stopy obciążenia poniżej progu 50 procent”. (Dalsza część artykułu poniżej)

2736 euro podatku przy pensji brutto wynoszącej nieco ponad 5000 euro

Jak wysokie jest obciążenie podatkowe, pokazuje przykładowe wyliczenie. Związek Podatników przeanalizował wynagrodzenie dobrze zarabiającego singla, zatrudnionego w pełnym wymiarze godzin. Z całkowitego dochodu w wysokości 5108 euro, pracownik płaci 770 euro na składki społeczne, pracodawca 887 euro. Związek Podatników zwraca uwagę, że składki, choć formalnie nie są bezpośrednio ponoszone przez pracownika, są przez niego w pełni wypracowane.
Na drugim miejscu jest podatek dochodowy z kwotą 664 euro, a za nim podatki pośrednie i quasi-podatki na łączną kwotę 415 euro. 

Ważna zmiana od lipca

11 lipca to ważny dzień dla pracowników w Niemczech. Od tego momentu, według obliczeń, zaczynają oni pracować na siebie, a nie na państwo – podaje Focus.de. Oznacza to, że do tej daty wszystkie zarobki, które uzyskali od początku roku, teoretycznie poszły na pokrycie podatków i innych obciążeń publicznych.

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator