
UE chce wprowadzić masową inwigilację: Komisja Europejska zaproponowała kontrowersyjny projekt w słusznej sprawie. Organ wykonawczy Unii Europejskiej chce wprowadzić przepisy zezwalające na skanowanie prywatnych wiadomości w komunikatorach internetowych.
Komisja Europejska zaproponowała kontrowersyjny projekt
Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie powszechnego obowiązku skanowania czatów w komunikatorach internetowych tj. Messenger, WhatsApp, Singal czy Telegram. Rozwiązanie to jest propozycją walki z rozpowszechnianiem w Internecie materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci. System miałby kontrolować przesyłane treści poprzez skanowanie prywatnych wiadomości, zdjęć i materiałów wideo.
Nowy projekt UE ma na celu jak najszybsze wychwycenie tzw. child groomingu – metody, której celem jest zaprzyjaźnienie się z nieletnim tylko po to by następnie go wykorzystać.
>>>> Google usuwa aplikacje zbierające potajemnie dane użytkowników
UE chce wprowadzić masową inwigilację
Matthew Green amerykański kryptograf i technolog bezpieczeństwa w sieci napisał na Twitterze: „UE proponuje rozporządzenie, które może nakazać skanowanie zaszyfrowanych wiadomości w poszukiwaniu materiałów CSAM.” (CSAM to materiały związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci).
„Ten dokument jest najbardziej przerażającą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem. Proponuje się w nim nowy system masowej inwigilacji, który będzie nakazywał skanowanie prywatnych wiadomości tekstowych, nie po to, by wykryć CSAM, ale by wykryć samo „uwodzenie”.
Zdaniem Komisji Europejskiej, kontrola ta byłaby ściśle nastawiona na materiały związane z wykorzystywaniem dzieci. Jednak twórcy projektu nie wymienili konkretnych metod ochrony prywatności użytkownika. Nie wiadomo zatem, czy w praktyce nadzór nie miałby znacznie szerszego zakresu.
Społeczeństwo oburzone
Społeczeństwo jest sceptycznie nastawione do nowego projektu UE. „Pomysł, by prywatne wiadomości setek milionów ludzi w UE, były masowo i powszechnie skanowane 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu jest oburzający” – powiedziała Ella Jakubowska z organizacji pozarządowej European Digital Rights (EDRi). Specjaliści porównują pomysł Komisji Europejskiej do systemów inwigilacji, które stosuje się w państwach autorytarych.
Matthew Green z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa określił to jako najbardziej wyrafinowany system masowej kontroli stworzony poza Chinami.
Projekt wzbudza zastrzeżenia nie tylko ze względu na kwestię prywatności użytkowników. Ważny jest również aspekt kosztownej i skomplikowanej jego realizacji, ponieważ trzeba by było opracować specjalną sztuczną inteligencję do wykrywania zakazanych materiałów.
>>>> Komisja Europejska: Apple narusza zasady konkurencji
W przeszłości próbę wprowadzenia podobnych rozwiązań podjął amerykański gigant – firma Apple. Jednak pod wpływem krytyki użytkowników i ekspertów firma ustąpiła jednak i zrezygnowała z pomysłu.
Źródło: Kreiszeitung, PolskiObserwator