Wiadomości – Urodzona w Iranie nową Miss Niemiec 2024: Do Republiki Federalnej przyjechała w wieku sześciu lat. Teraz, po długim procesie selekcji, architekta Apameh Schönauer zwyciężyła w wyborach na Miss Niemiec. 39-latka w finale pokonała osiem konkurentek. Podczas gali powiedziała, że chce wspierać młode kobiety ze środowisk migracyjnych.
Czytaj także: Znany producent żywności ogłasza upadłość. Jego produkty były sprzedawane w supermarketach
Urodzona w Iranie nową Miss Niemiec
W miniony weekend odbyła się prestiżowa koronacja Miss Niemiec, która zaskoczyła nie tylko wyborem zwyciężczyni, ale również jej inspirującą historią życia. Tegoroczną laureatką tytułu została 39-letnia kobieta pochodząca z Iranu. Otrzymała nie tylko tytuł i koronę, ale także „Nagrodę Liderki Kobiet” oraz premię pieniężną w wysokości 25 000 euro.
Po kilku rundach prezentacji zwycięzcę wybrało sześcioosobowe jury, w którego składzie znaleźli się: prezenterka Nedy Peemüller, artysta Nicolas Puschmann, influencerka Twenty4Tim, autorka Vivien Wulf, aktorka Sharon Battiste i szefowa PR Miss Germany Studios, Jil Andert.
Sprawdź: Wracasz na stałe z Niemiec do Polski? Nie zostaw pieniędzy, które ci przysługują
Urodzona w Teheranie, przyjechała do Niemiec w wieku sześciu lat. Podczas wystąpienia jasno wyraziła swoje zaangażowanie na rzecz praw kobiet, szczególnie w kontekście sytuacji w Iranie. Jej motto w obliczu przeszkód brzmi: „Po prostu idź dalej!”.
Czytaj także: Podróż do Niemiec w MARCU 2024: Ważna informacja dla Polaków
Rewolucja konkursu Miss Niemiec
W obecnym sezonie konkursu Miss Niemiec, organizatorzy zdecydowali się zrewolucjonizować tradycje, eliminując dotychczasowe ograniczenia wiekowe i zmieniając dotychczasowy format wyborów. Najstarszą finalistką była 42-letnia Mignon Kowollik z Hamburga.
Miss Niemiec przeszło długą drogę od konkursu opartego głównie na wyglądzie i pokazach bikini na wybiegu do bardziej zrównoważonego podejścia, gdzie liczy się nie tylko uroda, ale przede wszystkim osobowość i zaangażowanie społeczne uczestników.
Źródło: spiegel.de, PolskiObserwator.de